Bułki kajzerki
Hej :) Zrobiłam moje pierwsze bułeczki :) Narobiłam się troszkę, ale bułeczki wyszły smaczne i domowe ;)) Przepis znalazłam tutaj. Moje tak ładnie się nie zarumieniły, ale i tak jestem z efektu zadowolona. Robi się je trochę długo, bo trzeba czekać na wyrastanie ciasta, ale co tam ;) Miłego dnia :)
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 jajko
- 12 g drożdży świeżych
- 3/4 szklanki ciepłej (nie gorącej wody)
- 1 1/2 łyżeczki cukru
- 1 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżki miękkiego masła
W misce łączymy wszystkie składniki. Zagniatamy ciasto do momentu, aż zacznie odchodzić od ścianek miski. Na chwilę odstawiamy, żeby ciasto odetchnęło. Potem wyrabiamy przez najlepiej 10 minut. Wyciągamy z miski, miskę smarujemy olejem i ponownie wkładamy do niej ciasto. Nakrywamy ściereczką i odstawiamy na 60 minut do wyrośnięcia.
Po upływie tego czasu stolnicę wysypujemy mąką, wyjmujemy wyrośnięte ciasto. Dzielimy je na 8 równych części. Z każdego kawałka formujemy placek, następnie zawijamy krawędzie do środka , dokładnie zalepiamy i kładziemy łączeniem do dołu, wierzch nacinamy bardzo ostrym nożem.
Blaszkę smarujemy olejem i posypujemy mąką. Układamy na niej bułeczki i odstawiamy na ok. 45 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie pieczemy ok. 20 minut w 225 stopniach.
Cudowne, tak domowo wyglądają, te z piekarni mogą się schować :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne bułeczki wprost na drugie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńooo... w sam raz do 'naszego' łososia! :))
OdpowiedzUsuńcieplutkie popite mleczkiem - cudownosci ;)
OdpowiedzUsuńWow! Bułeczki wyglądają rewelacyjnie:) Jeszcze takich nie piekłam.
OdpowiedzUsuńpiękne Ci wyszły te bułeczki :-) uwielbiam domowe pieczywo, jest po prostu najsmaczniejsze! mimo, że nieco pracochłonne ;-)
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie domowe bułeczki, są o wiele lepsze niż te z piekarni! :)
OdpowiedzUsuńNie piekłam bułeczek. Twój wypiek mnie zachęca. Muszę kiedyś zebrać się i upiec. Twoje wyszły jak z piekarni. Śliczne i.... tylko zjeść :)
OdpowiedzUsuńDomowe pieczywo jest boskie co tu dużo mówić ;)
OdpowiedzUsuńPycha ,udany początek.
OdpowiedzUsuńWyszły idealne! :)
OdpowiedzUsuńmniam!! już widzę jak moja Ksenia rzuca się na bułę:D
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo puszyście, fajnie Ci wyszły, naprawdę!!!!!!