Pyszne ciasto Latte Macchiato :)
Witam :)) Dzisiaj pyszne ciasto, które robiłam na weekendzie majowym. Lekkie, smaczne, nie jest za słodkie z nutą kawy, no po prostu pyszne :) Co będę czarowała :)) Przepis trochę zmodyfikowałam ( chodzi o masę, bo nie miałam w domu mleka w proszku). Zamiast masy właśnie z mlekiem u mnie trochę śmietany kremówki, ciut żelatyny, serek homogenizowany waniliowy i wyszło idealnie :) Blaszka 25x35 cm Polecam :)
Inspiracja: tutaj
Składniki na ciasto:
- 6 jajek
- szczypta soli
- 2/3 szklanki cukru
- 1 szklanka mąki
- 1,5 łyżki kakao
- 3 łyżki oleju
- 3 łyżki wody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka zmiksować z cukrem na jasną puszystą masę (trzeba miksować dłuższą chwilę). Dodać do masy olej i wodę, cały czas miksując. W osobnej misce wymieszać mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia, oraz solą. Dodać do masy jajecznej i całość delikatnie wymieszać szpatułką, aż wszystko się nam ładnie połączy. Masę przelewamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach 30 minut (do suchego patyczka). P tym czasie uchylamy drzwi piekarnika i pozostawiamy na chwilę. Jak temperatura spadnie, wyjmujemy ciasto i zostawiamy do przestudzenia. Ciasto przekrawamy na 2 blaty.
Krem:
- 400 g serka homogenizowanego waniliowego
- 200 ml śmietany kremówki
- 2 łyżeczki cukru pudru (niekoniecznie)
- 2 łyżeczki żelatyny
Poncz:
- kawa
- likier amaretto
Dodatki:
- 1,5 paczki biszkoptów okrągłych
- kakao
Żelatynę rozpuszczamy w letniej wodzie ( ja rozpuściłam w tak około 5 łyżkach wody). Śmietanę ubijamy na sztywno, dodajemy do niej serek homogenizowany i rozpuszczoną żelatynę. Dokładnie mieszamy, jeśli ktoś woli słodszą masę to dodajemy cukier puder. Wkładamy na chwilę do lodówki, żeby masa troszkę nam stężała.
Biszkopty nasączamy kawą wymieszaną z likierem amaretto.
Na pierwszy blat ciasta wykładamy trochę masy, na nią nasączone biszkopty, które posypujemy kakao, drugi blat ciasta smarujemy kremem i przykrywamy (stroną z kremem) biszkopty. Wierzch pokrywamy ostatnio porcja kremy, nakładamy na niego nasączone biszkopty i obficie posypujemy kakao. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki.
Super prezentuje się to ciasto :) Idealne dla wielbicieli kawy :)
OdpowiedzUsuńpyszności, wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńBeti, ale mi smaku narobiłaś :) uwielbiam takie ciacha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
mmm.. wygląda zbyt rewelacyjnie.. <3
OdpowiedzUsuńnie mogę, musze kawałek mi ukraść!
Robiłam je już kiedyś i było całkiem smaczne :) Z tym, że dla mnie obecność mleka w proszku w masie była właśnie dużym plusem :)
OdpowiedzUsuńAle ciachooo ,ja nie mogę...
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda kusząco :) Z kawą to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńIstna rozpusta, rewelacja! :))
OdpowiedzUsuńI jak tu teraz przestać myśleć o takim ciachu...?
OdpowiedzUsuńnooo, nie wiem nie wiem, koleżankooooo...ja bym nie wpadła na zamienniki, bo niestety ciastowa nie jestem;p
OdpowiedzUsuńp.s. łyżeczka przepiękna!!
Beti..łał...ale cudo, aż mi ślina płynie po brodzie, :)
OdpowiedzUsuńkocham kawowe i kokosowe smaki - twoje kawowe ciacho do mnie trafia :D
OdpowiedzUsuń