Lody jagodowe :)
Jeszcze upały więc można robić domowe lody. Jagody już się kończą, ale na pewno znajdą się jakieś pyszne owoce i nie tylko. Te na które podaję przepis są pyszne słodziutkie i szybko znikają :) Inspiracją były dla mnie lody Ani, narobiła mi niezłego smaka na te, które ona proponuje u siebie na blogu, ale miałam borówki wiec teraz z nimi a na kawowe przyjdzie czas :) Polecam naprawdę dobre :) Moja porcja to połowa z tego co robiła koleżanka. :)
Składniki:
- 500 ml śmietany 30%
- 1/2 puszki mleka skondensowanego słodzonego
- jagody (ilość wedle uznania)
Śmietanę ubijamy, dolewamy drobnym strumieniem mleko skondensowane. Borówki miksujemy blenderem lub trochę zgniatamy i dodajemy do reszty. Miksujemy, żeby składniki się nam połączyły. Przelewamy do pojemnika i wstawiamy do zamrażalnika na około 6 godzin. Po ich upływie można się zajadać już gotowymi lodzikami :))
Piękne...
OdpowiedzUsuńM.
nie wiem kiedy jadłam jagody :) a takie lody jagodowe są bardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńnooo, ładnie Ci to wyszło...i tak, lody są świetnie o każdej porze;)
OdpowiedzUsuńTo chyba pierwsze lato, podczas którego nie zjadłam lodów. Moga dla mnie istnieć. Kto wie? Może za rok wreszcie skuszę się na własne, domowej roboty:) Takie jak Twoje!
OdpowiedzUsuńOO jagodowe to już totalny odjazd:)
OdpowiedzUsuńPyszności...aż mnie skręca z zazdrości:)
OdpowiedzUsuńKuszące... :) Aż nabrałam ochoty na domowe lody! :)
OdpowiedzUsuńpyszne i szybko się je robi, a ten kolor kusi:D najważniejsze, że bez mieszania:)
OdpowiedzUsuńMają przepiękny kolor...:)
OdpowiedzUsuńAle bym zjadła takie jagodowe lody! :)
OdpowiedzUsuńKolor piekny!
OdpowiedzUsuń