"Zwierzaki Świata" Martyny Wojciechowskiej - recenzja
Książkę tę otrzymałam już chwilę temu. Recenzja dopiero teraz, bo zeszło nam trochę czytanie. Czytałam ją mojemu synkowi. Autorką jest znana wszystkim Martyna Wojciechowska, konsultację psychologiczną przeprowadziła Dominika Słomińska - psycholog dziecięcy. Książka jest napisana w sposób przystępny dla młodego czytelnika a sposób łatwy i przyjemny. Autorka zaznacza, że książka przeznaczona jest dla dzieci od lat 3 do 103 :)) w książce mamy znaleźć wiele ciekawostek i zagadek, pomysłów na różne gry i zabawy, oraz sugestie psychologa dziecięcego.
Książka jest bardzo kolorowa, poznajemy w niej sympatycznego mrówkojada z Wenezueli Carlito, dowiadujemy się co lubi jeść, z kim się przyjaźni ( małpką Raszi), ile zjada mrówek dziennie. Mój syn podczas czytania zapytał "mamo a po co mu taki długi pyszczek i język i jak on je jak nie ma zębów" - a więc pyszczek pomaga mu w szukaniu mrówek, lepki i długi język po to, żeby łapał dużo mrówek na raz ( mrówki przyklejają się do jego języka ( wygląda to mniej więcej tak: jakbyście zawiesili lep na much, to mucha jak na nim usiądzie to od razu się do niego przykleja), a zęby są mu nie potrzebne, bo zjada przeważnie mrówki i termity, czasem miód i owoce i to w całości. Ciekawostką jest długość ich języka. Ma on długość nawet 60 centymetrów czyli sześć razy dłuższy niż ludzki i potrafią go wysuwać 150 razy na minutę.
Kilka faktów z życia mrówkojadów: Odpoczywają one nawet do 15 godzin dziennie, mają długi i puchaty ogon, którym mogą nakrywać się jak kołdrą, dzięki czemu jest im ciepło i dobrze się maskują. Mają mocne łapy, silne i długie pazury, które służą do rozgrzebywania twardych termitier i mrowisk. Wąska głowa i długi rurkowaty pyszczek, oraz małe uszy - dzięki nim może łatwo zaglądać w wąskie jamy. Gruba sierść chroni go przed ukąszeniami owadów, których w puszczy jest mnóstwo.
W książce oprócz Carlita poznajemy jeszcze: Happy, szczęśliwego orangutana z Borneo, Blagira, białego szczura z Indii, Fusi, dzielnego słonika z Kenii i Jessikę, hipopotama, który kocha cały świat :)) Oprócz sympatycznych zwierzaków, dowiemy się czegoś o pysznych owocach egzotycznych, przyprawach świata, poznamy najgroźniejsze zwierzęta świata po każdym dziale mamy podane tematy do rozmowy z dzieckiem, oraz różne zagadki.
Książka bardzo przypadła do gustu i mnie i mojemu dziecku. Sama dużo rzeczy się dowiedziałam. Wszystko przedstawione jest w bardzo sympatyczny i przejrzysty sposób, który zaciekawi i dziecko i dorosłego. Do tego książka jest bardzo kolorowa, co widać na powyższych zdjęciach. Historie przedstawione w książce są prawdziwe. każde zwierze opowiada swoją. Oprócz wesołych są też niestety smutne, ale nie zawsze życie jest wesołe i czasem trzeba dziecku wytłumaczyć dlaczego tak a nie inaczej. W tej sytuacji mamy podpowiedzi psychologa jak to zrobić. Książkę polecam i to bardzo. Naprawdę warto ją przeczytać samemu, a tym bardziej z dziećmi. Jest naprawdę bardzo ciekawa i dużo się z niej możemy dowiedzieć :))
Autor: Martyna Wojciechowska
Tytuł: "Zwierzaki świata"
Wydawnictwo: G+J, National Geographic
Stron: 158
Okładka: twarda
Format: 170x223 mm
Cena: 34,90 zł
oo.. mam małego chrześniaka, może się skuszę? :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, może kupię chrześnicy na dzień dziecka :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńKupię ją dla dzieciaków, tak niewiele jest dobrych pozycji książkowych dla dzieci na polskim rynku. Afrykę Kazika czytałaś dziecku? Też jest super, też o zwierzakach. Polecam!
OdpowiedzUsuńWarto kupić :)) Jest niewiele to fakt. Afryki nie czytałam, ale dzięki za info, że warto kupić, na pewno skorzystam :) Pozdrawiam :))
Usuń