Burgery wołowe z jajkiem sadzonym i sosem czosnkowym
Dzień dobry :-) Ostatnio naszło nas na burgery. Często ich nie robimy, nie wiem w sumie dlaczego. Tym razem z mięsem wołowym, jajkiem sadzonym, kiszony ogórek, cebulka, pomidor, ser, sałatka i do tego sos czosnkowy. Burgery wyszły rewelacyjne w smaku. Możecie też do tego dobrać dedykowane wino, ofertę sprawdźcie na wybieramwino.pl Jeśli chcecie sobie zrobić domowe bułki do nich, to przepis znajdziecie tutaj (klik), Ja tym razem postawiłam na gotowce, ale nijak się one mają do tych zrobionych w domu. Polecam i miłego dnia Wam życzę :-)
Składniki na 4 burgery:
- 500 g mięsa mielonego wołowego (może być inne)
- sól
- pieprz
- 1 żółtko
- 1 ząbek czosnku
Reszta:
- 4 jajka
- ogórek kiszony
- pomidor świeży
- sałata lodowa
- cebula czerwona
- ser żółty u nas w plasterkach Hohland
Sos:
- majonez
- jogurt naturalny
- 3 ząbki czosnku
- sól
- pieprz
1. Do mięsa dajemy wszystkie składniki z listy. Czosnek przepuszczamy przez praskę. Wymieszać, formować kotleciki. Usmażyć na odrobinie oliwy z oliwek.
2. Jajka usmażyć, ogórki pokroić w plastry, tak samo pomidora. Cebulę czerwoną w piórka.
3. Do miseczki przecisnąć przez praskę czosnek, dodać majonez i jogurt (ja daję po dwie łyżki jednego i drugiego, doprawiam i jak sos jest za ostry to dodaję jeszcze). Wymieszać, doprawić solą i pieprzem.
4. Bułki przekroić na pół. Na spód każdej dajemy troszkę sosu, liść sałaty, kotleta, plasterek sera, jajko sadzone, sos, cebulę, pomidora, plasterek sera, sos, sałatę i drugą połówkę bułki. Całość spinamy długą wykałaczką.
5. Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni, burgery przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i zapiekamy do momentu, aż ser ładnie nam się zacznie topić. Smacznego :-)
ale super pomysł! pycha!
OdpowiedzUsuńMięso dałabym z indyka i zajadała ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńBurgera z jajkiem sadzonym jeszcze nie jadłam, koniecznie muszę wypróbować 😊
OdpowiedzUsuńDomowe smakują najlepiej :)
OdpowiedzUsuńAleż smakowitości. Od czasu do czasu bardzo lubię zjeść burgera. Zwłaszcza wykonanego samodzielnie. Ostatnio jednak bardziej od mięsnych wolę wege kotlety do burgerów :D
OdpowiedzUsuńOch, ale super apetyczne burgery, też niezbyt często robię, ale teraz nabrałam apetytu :)
OdpowiedzUsuńBeata looks delicious and beautiful! xo
OdpowiedzUsuńMój mąż uwielbia takie domowe burgery!
OdpowiedzUsuń