Chałka z kruszonką
Dzień dobry :-) Dziś przepis na chałkę. Jest to moja pierwsza, miałam Wam pokazać ją całą, ale zrobiłam wieczorem, a do rana już połowy nie było. Podczas pieczenia pachniała tak obłędnie, że wszyscy chodzili i tylko mówili jak ona pachnie, a jak przestygła, to zabrali się do pałaszowania. Dlatego pokazuję chałki kawałek ;-) Przepis znalazłam tutaj (klik). Chałka jest naprawdę pyszna, taka maślana z waniliową kruszonką. Idealna do dżemu, miodu i do tego z czym kto lubi. Polecam i życzę miłego dnia :-)
Składniki ciasto:
- 500 g mąki pszennej
- 30 g drożdży świeżych
- 80 g cukru
- 200 ml mleka (2%)
- 3 żółtka
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1/4 łyżeczki soli
- 80 g masła
Kruszonka:
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżka masła
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
Dodatkowo:
- 1 całe jajko + łyżka wody
1. Najpierw musimy przygotować rozczyn. Do miseczki kruszymy drożdże, dodajemy 1 łyżeczkę cukru, ciepłe mleko i 1 łyżkę mąki. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około 15 minut. Masło roztopić, odstawić do przestudzenia.
2. Do misy robota dajemy żółtka i cukier plus c. waniliowy i ucieramy na jasną masę. Dodajemy szczyptę soli, mąkę i wyrośnięty rozczyn. Wyrabiamy robotem. Możemy też spokojnie wyrobić ręcznie.
3. Pod sam koniec dodajemy roztopione masło. Wyrabiamy żeby składniki się połączyły. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20 minut do wyrośnięcia.
4. Po tym czasie blat lekko oprószamy mąką, ciasto dzielimy na dwie części. Każdą z tych części na jeszcze 3 części. z Każdej formujemy wałek.
5. Z pierwszych trzech części splatamy grubszy warkocz. Z pozostałych trzech trochę luźniejszy i płaski. Nakładamy warkocze na siebie. Na ten luźniejszy nakładamy ten grubszy. Formujemy chałkę, a końca zakładamy pod spód.
6. Chałkę przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na około 40 minut.
7. Jajko roztrzepujemy widelcem, dodajemy łyżkę wody i smarujemy za pomocą pędzelka wyrośniętą chałkę.
8. Teraz robimy kruszonkę: wszystkie składniki dajemy do miski ręką zagniatamy kruszonkę, którą posypujemy chałkę. Kruszonki jest dużo, więc jeśli wolicie mniej, to musicie zmniejszyć ilość składników.
9. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i pieczemy około 30 - 35 minut. Chałka powinna się ładnie zarumienić. Studzimy. Smacznego :-)
Ostatnio tak chodzi za mną chałka... Po czym wchodzę na bloga i przepis na chałkę. Nie wierzę, to chyba przeznaczenie i musze się zabrać do roboty. Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałkę! Ale mi teraz smaka na nią narobiłaś <3
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam i zaraz idę robić,takiego mi też smaka narobiłaś,mniiiiiam
UsuńWitam serdecznie,uwielbiam własnej roboty chałkę i właśnie już rośnie w miseczce,
Usuńjak wyrośnie ,do piekarnika,a potem pozostaje tylko pałaszować,dziękuję za przepis,pozdrawiam :-))
Witam ponownie,chałki upieczone,są fantastyczne,dziękuję i to bardzo :-()
Usuńuwielbiam taką domową chałkę!
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie piekłam chałki. Trzeba to nadrobić...
OdpowiedzUsuńIt looks tasty and flavorful
OdpowiedzUsuńCudowna! Tylko an to domowe powidła albo dżem i można zajadać się aż po same uszy :D
OdpowiedzUsuńkolejna rzecz do mojej listy do zjedzenia na po porodzie ;D
OdpowiedzUsuńMialam tak samo z chlebkiem bananowym... nim zrobiłam mu zdjęcia, juz połowy nie było. Ale to znaczy tylko tyle, że wypiek się udał 😁
OdpowiedzUsuńDomowej chałki jeszcze nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam chałki :)
OdpowiedzUsuńPysznie prezentuje się ta chałka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
super przepis ,wypróbuje jak tylko naprawię piekarnik.:)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś nie lubiłam takich wypieków, ale od paru lat uwielbiam!
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam chałki :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie drożdżowe buły. Drożdżowych wypieków jednak nigdy się jeszcze nie podjęłam. Miałam jedną przygodę, ale zupełnie mi się nie udała, więc nawet sobie tego nie zaliczam :D
OdpowiedzUsuńChałka... smak mojego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze zrobić ;)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno chałki nie robiłam. Pyszna, pachnąca ze szklanką mleka... Ach, chyba zrobię w kolejny weekend.
OdpowiedzUsuńChałka to dla mnie wypiek wyjątkowy, bo moja babcia w każdą niedzielę piekła chałkę, którą jedliśmy z gorącym kakao :) pychotka :)
OdpowiedzUsuńNigdyh nie robiłam chałki, ale mam w planach upiec :) Taka domowa jest najlepsza, jeszcze taka cieplutka :)
OdpowiedzUsuńPiekłam niedawno chałkę i dobrze, że zrobiłam od razu dwie, bo były przepyszne ;)
OdpowiedzUsuń