"Super M" Dawid Ryski - recenzja
Super M to książeczka o super bohaterce, którą możemy spotkać wszędzie. Superbohaterów najczęściej spotykam w bajkach, filmach czy komiksach, a czasem może okazać się, że taki bohater jest bliżej niż się nam wydaje, na wyciągnięcie ręki.
Tytuł książeczki jest bardzo tajemniczy, bo tak do końca nie wiadomo co a raczej kto za nim stoi. Superbohatera na pewno chciałoby spotkać każde dziecko, myślę, że i nie jeden dorosły. W książeczce krok po kroku znajdziemy podpowiedzi oraz ilustracje, które do końca doprowadzą nas do tego kim jest nasz Super M. W trakcie czytania jej musimy domyślać się kim może być ten super bohater, dzięki temu książeczka rozwija myślenie i wyobraźnię dziecka. Pomogą nam również w tym ilustracje, które do końca nie są oczywiste. Dziecko może razem z rodzicem omawiać, rysunki, domyślać się o kogo może chodzić. Rodzice mogą jak najbardziej sugerować podpowiedzi dzieciom o kogo chodzi. Książeczka przeznaczona dla dzieci w wieku 3-7 lat, ale myślę, że nawet starsze dzieci mogą poczytać i pomyśleć, przemyśleć, że superbohaterzy są wśród nas.
Gdy dojedziemy do końca to dowiemy się kto jest tym naszym superbohaterem, który pomoże w każdej sytuacji, poradzi, posłucha, przytuli, pomoże stawiać pierwsze kroki, wymyśli super zabawę, podniesie na duchu i zna odpowiedzi na każde pytanie :-) To MAMA, nasza superbohaterka :-) Książka to piękny ukłon i prezent dla Mam właśnie. To naprawdę piękna książeczka :-)
Tytuł: "Super M"
Autor: Dawid Ryski
Okładka: twardaStron: 32
Cena okładkowa: 34,90 zł
Wydawnictwo: Babaryba
Mama jest the best :) Ciekawa książeczka, ucząca dzieci obserwacji, myślenia i łączenia faktów :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ilustrowana książka :) I ma świetny przekaz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
My blog
Świetna i bardzo pomysłowo przedstawiona :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna pozycja dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że takie książeczki powstają :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie przedstawiona mama w tej książeczce :) Fajna książka dla dzieciaczków :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się ilustracje. Jednak to jest prawdziwa sztuka, żeby tak ciekawie zilustrować książkę.
OdpowiedzUsuńJa ją muszę kupić - super mama - to jest coś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)