Medaliony warzywne Grönsakskaka z IKEA
Hej :-). Na pewno będąc w Ikei jedliście lub widzieliście te medaliony. Ja jadłam chyba w tamtym roku, bardzo mi smakowały. Ostatnio przez przypadek znalazłam je tutaj - klik. Mój młody jak je zobaczył, to oczywiście zaraz kazał robić. On do smaczków pierwszy jest, jak coś wygląda, to z chęcią pałaszuje, tak tez było z medalionami, nawet nie chciał słyszeć o dodatkach, tylko same wcinał. Medaliony smakowo jeszcze lepsze niż te z naszego (chyba większości) ulubionego sklepu :-).Wyszły super, bardzo smaczne, mogą być świetnym dodatkiem do mięsa, zamiast tradycyjnych ziemniaków lub po prostu przekąską na ciepło. Z podanego przepisu wychodzi 12 sztuk. Zachęcam do zrobienia :-). Miłego dnia :-)
Składniki:
- 5 dużych ziemniaków
- 1/2 brokuła
- szczypiorek
- 1 mała cebula czerwona
- 1/2 pora
- 2 jajka
- 1,5 szklanki startego sera żółtego
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 łyżeczka soli różowej
- pieprz do smaku
Ziemniaki obieramy, kroimy w małą kostkę i gotujemy w osolonej wodzie przez 10 minut. Brokuła myjemy, dzielimy i wrzucamy na około 5 minut do wrzątku. Po wyjęciu i ostudzeniu kroimy na troszkę większe kawałki nić ziemniaki. Drobno kroimy cebulę, pora i szczypiorek.
Do większej miski dajemy ugotowane ziemniaki i brokuła, dodajemy pokrojoną cebulę, pora i szczypiorek, starty żółty ser, sól i wbijamy jajka. Całość mieszamy.
Blaszkę do wypieku muffinek smarujemy masłem i wypełniamy masą. Pieczemy w 180 stopniach około 25 minut. Wierzch powinien się ładnie zarumienić. Wyjmujemy z piekarnika, chwilkę studzimy, wtedy ładnie wyjadą nam z foremki :-)
jaki pyszności ;)
OdpowiedzUsuńPewnie by mi smakowało :). Ja mało kiedy odwiedzam ten sklep :P
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że takie są w ikei! Ale może w domu sobie takie zrobie. :D
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że te medaliony to dla mnie zupełna nowość, ale to pewnie przez to, że chyba nigdy jeszcze nic nie jadłam w Idea ;) Twoja wersja wygląda bardzo apetycznie i z pewnością skusiłabym się na nie ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie, muszę koniecznie wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńPyszności, podoba mi się ten przepis :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ,w mojej Ikei takich nie maa.
OdpowiedzUsuńAż się dziwię, że jeszcze ich nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te medialony ale w koreańskiej IKEA ich nie ma o.O Dzięki za przepis !
OdpowiedzUsuńświetne i jako solo danie i jako dodatek do pieczone mięsa :)
OdpowiedzUsuńWitajcie :-)
OdpowiedzUsuńJadłam te medaliony 2 dni temu w Ikei, tak mi posmakowały, ze właśnie szukałam przepisy na nie. Trafiłam tutaj :-)
Analizując po smaku składniki byłam pewna, ze jest tam brokuł i kalafior. O ziemniakach nie pomyślałam.
W każdym razie to coś pysznego :-)
Też myślę że tam jest kalafior i to dodaje smaku
Usuńa po co kwaśna śmie
OdpowiedzUsuńNiestety, ale te z Ikea smakują inaczej( czyt. lepiej). Robiłam wg w/w przepisu. Moim zdaniem babeczki maja za dużo pora i cebuli. Intensywność ich smaku zdominowała łagodność brokuła i ziemniaczka :(
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, napewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńJestem zmuszona zgodzić się z wpisem z 25 czerwca 2018 roku. Medaliony wyszły smaczne, jednak ich smak nie ma nic wspólnego z tymi z IKEI. Nastawiłam się na całkiem inne doznania smakowe.
OdpowiedzUsuńBardzo smakowaly mi w Ikei ale dalabym glowe, ze czulam maslo...
OdpowiedzUsuń