Kurczak z puree ziemniaczano - jabłkowym
Hej :) Wy tez tacy zabiegani :( Ja jakaś osłabiona, zakrętu złapać nie mogę, młody kończy chorować i ani zakupów, ani nic nie załatwione, bo trzeba w domu siedzieć. Dobrze, że kończy, to najważniejsze :) U mnie tym razem kurczak wg Gino D' Acampo. Dostałam jego książkę do zrecenzowania "Gotowanie po włosku w 20 minut". Zamiast zabrać się najpierw do napisania recenzji, ja nie wytrzymałam i zabrałam się za testowanie przepisów. Recenzja będzie później. Powiem Wam tylko, że przepisów, które z niej zrobię jest dużo. Oto pierwszy, zrobiłam jak zwykle trochę po swojemu :)) Puree ziemniaczane z jabłkiem jest pyszne :))
- 4 średnie piersi kurczaka
- 1/ 1/2 łyżki papryki wędzonej
- młotkowana kolendra z pieprzem
- 2 łyżki masła klarowanego
- 2 łyżki oliwy
- 4 duże ziemniaki
- 1 łyżka masła
- 2 większe jabłka
- 1 łyżka musztardy ziarnistej
- sól
- pieprz
- rukola
- słonecznik
- olej lniany
To puree mnie zaintrygowało, muszę zrobić:)
OdpowiedzUsuńKurczak ładnie zarumieniony - apetyczne wygląda! :) Włoskie smaki - to coś, co mi najbardziej smakuje .... :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda ten kurczak :)
OdpowiedzUsuńMięsko wygląda bardzo apetycznie! A to puree bardzo mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńTo puree najbardziej mnie ciekawi, całe danie wygląda rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńWygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńNie wątpię, że pyszne, bo i przepis świetny i zdjęcia ładne :)
OdpowiedzUsuńZiemniaki i jabłko wydawać się może dwa bieguny, a tu psikus są dla siebie stworzeni :)
OdpowiedzUsuńzaskoczył mnie dodatek jabłka! ciekawe jak to smakuje, wyczuwalne? :)
OdpowiedzUsuńAle wygląda świetnie!
Wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńJabłkowe puree brzmi intrygująco :)
OdpowiedzUsuńMam taką książkę, jest świetna. A ten kurczaczek wygląda pysznie :-) ja też taka zabiegana, jakoś tak ciągle w biegu i czasu brak na wszystko, i do tego jeszcze ta pogoda :-)
OdpowiedzUsuńTakiego wydania puree jeszcze nie próbowałam. Wygląda zdrowo i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPyszny miałaś obiad, czekam na recenzje książki :)
OdpowiedzUsuńo, to muszę spróbować przy najbliższej okazji co to tooooo jest :D
OdpowiedzUsuńale jestem ciekawa!
Pyszny obiad .
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ten obiad! jestem bardzo ciekawa tego puree!
OdpowiedzUsuńJestem zabiegana, na szczęście już dzisiaj ferie. Nie trzeba będzie wozić dzieciaków w milion miejsc.Bardzo mi się podoba to połączenie. Myślę, ze danie idealnie się komponuje :)
OdpowiedzUsuńNa taki pyszny obiad jestem chętna
OdpowiedzUsuńA właśnie dumałam jak dziś zrobić kurczaka na obiad :)
OdpowiedzUsuńtakiego puree jeszcze nie jadłam, brzmi ciekawie :) danie wygląda na bardzo smaczne
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńTakim puree to bym nie pogardziła ;) A i rukolę w połączeniu z olejem lnianym także bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńPuree bardzo ciekawe.Propozycja super;)
OdpowiedzUsuń