"Piękna katastrofa" Jamie McGuire
#wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Albatros
Czasem, żeby odetchnąć trochę od cięższych książek lubię przeczytać coś lżejszego. Tym razem padało na "Piękną katastrofa". Ekranizację tej powieści możemy obejrzeć w kinach. Historia jest lekka i przyjemna.
Ona Abby dziewczyna z mroczną przeszłością, ma dziewiętnaście lat, pracuje, żeby ukończyć studia. On Travis, facet, którego Abby wolałaby nie spotkać na swojej drodze. Zmienia dziewczyny jak rękawiczki, bierze też udział w nielegalnych walkach. Abby za namową koleżanki idzie na walki, tam staje na jej drodze Travis. Wszystko pomiędzy tą dwójką zaczyna się od zakładu, ale czy na pewno?
Lekka i przyjemna lektura na wieczór. Wciąga od samego początku. Jest to historia o grzecznej dziewczynie i niegrzecznym chłopcu, która skłoni Was do refleksji, rozbawi, bo nie brakuje w niej humoru. Jednak, to nie moje klimaty, czegoś mi tutaj zabrakło ;-)
Takiej lżejszej lektury mi teraz trzeba :)
OdpowiedzUsuń