"Jedno małe poświęcenie" Hilary Davidson
Alex Traynor to fotograf wojenny. Kilka lat temu, gdy przebywał w Syrii został porwany i torturowany. Po powrocie cierpi na zespół stresu pourazowego. Dojść do siebie pomaga mu jego narzeczona Emily, którą poznał na Bliskim Wschodzie. Ona pracowała tam wtedy jako chirurg. Teraz niespodziewanie znika.
Sprawą zaginięcia dziewczyny zajmuje się detektyw Sheryn Sterling, oraz jej partner Rafael Mendoza. Głównym podejrzanym zostaje Alex. Przyjaciółka Sheryn, Cori skoczyła z dachu na którym w tym samym czasie przebywał Alex i twierdzi ona, że miał on z tym skokiem coś wspólnego. Alex jest przerażony i na własną rękę szuka Emily. Czy ma on coś wspólnego ze śmiercią Cory i ze zniknięciem Emily?
Ta historia jest z tych, które wciągnął Was od samego początku i nie odłożycie jej dopóki nie przeczytacie. Jest opowiadana przez trzy główne postacie. Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Mamy tutaj dużo dziwnych zbiegów okoliczności, jest wiele tajemnic, są intrygi i zwroty akcji. Dzieje się naprawdę dużo. Książka to dobry thriller psychologiczny, przy którym nie ma czasu na nudę. Jeśli lubicie ciekawe opowieści z wartką akcją to jak najbardziej polecam. Warto :-)
Tytuł: "Jedno małe poświęcenie"
Autor: Hilary Dawidson
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Stron: 415
Coś dla mnie, uwielbiam thrillery ;)
OdpowiedzUsuń