"Gambit zabójcy tom 1" Tony Kent

Na Trafalgar Square trwają przygotowania do ważnej uroczystości na którą przybywają bardzo ważni goście. Pojawia się też i zamachowiec, który pomimo dużej liczby ochroniarzy zabija jednego z czołowych brytyjskich polityków i rani byłego prezydenta USA. Ofiar jest więcej, jedną z nich jest przyjaciółka agenta Dempsey, który postanawia prowadzić śledztwo na własną rękę. Po drodze zaczyna odkrywać przerażające fakty. Okazuje się, ze wydarzenia z Trafalgar Square mogą być częścią spisku. Na podobny trop wpada nie tylko on, ale też reporterka CNN Sara Truman. Wszystkie tropy sięgają do Irlandii i to tam ma rozegrać się ostatnia część dramatu...

"Gambit zabójcy" to mocna książka sensacyjna. Mamy tutaj dobrze poprowadzony wątek polityczny. Autor pokazuje nam działanie służb specjalnych, oraz wątki związane z sądami i manipulacją, która z zabójcy potrafi zrobić ofiarę. Książkę czyta się szybko, akcja i napięcie towarzysza nam od samego początku tak naprawdę do samego końca. Jest tu dużo intryg, kłamstw, nieczystych zagrywek i manipulacji, wszystko po to, żeby osiągnąć zamierzony cel, nie brudząc sobie przy tym rąk. Agent Joe Dempsey przypomina mi trochę Jamesa Bonda. Też w eleganckim garniturze próbuję dojść do prawdy. "Gambit zabójcy" to pierwszy tom serii, która zapowiada się naprawdę ciekawie. Ja na pewno sięgnę po kolejne, bo uważam, że opowieść jest bardzo dobra. Jeśli lubicie książki sensjacyjno - szpiegowskie to ta seria na pewno Was zaciekawi :-)