"Przyjaciele Myszki Marudy"
Na skraju lasu mieszka Myszka Maruda. Jest znana w całym lesie. Pewnego ranka odkryła, że drzwi wejściowe do jej domu zakrywa wielka futrzasta pupa. Jak zwykle zaczęła marudzić, ale w końcu wygramoliła się przez okno, żeby sprawdzić co się dzieje.
Jak się okazało pupa należała do borsuka, który się zgubił i szukał swojej mamy. Myszka postanowiła mu pomóc. Gdy wyruszyli w drogę wciąż spotykali rożne zwierzęta, które się do nich dołączyły i w końcu podróżowali całą gromadką. Wszyscy chcieli pomóc znaleźć borsuczą mamę i jak mogli to na każdym kroku sobie pomagali. Gdy padał deszcz duży brązowy miś zaproponował, żeby schowali się pod jego dużym brzuchem, jak zaatakował ich wilk, to wszyscy dzielnie stawili mu czoła.
Gdy w końcu znaleźli mamę małego borsuka, myszka uśmiechnęła się pierwszy raz od bardzo dawna. Okazało się, że po prostu brakowało jej przyjaciół :-)
Cudna opowieść o tym, jak ważni dla nas są przyjaciele. Bez nich jest nam smutno, a gdy ich mamy, wtedy poprawia się nam humor i jesteśmy szczęśliwi. Książeczka jest pięknie zilustrowana, w twardej oprawie. Nie ma za dużo tekstu, jest on napisany większą czcionką. Cała opowieść bardzo ciepła i wartościowa :-) Polecamy :-)
Tytuł: "Przyjaciele Myszki Marudy"
Autor: Steve Smallman
Okładka: twarda
Stron: 32
I love those images! Their expressions are touching, it must be a great reading book for kids!
OdpowiedzUsuńWidziałam już podobną historię własnie w książeczce dla dzieci, chyba nie w tej bo sobie nie przypominam :) Ale ogólnie wartości jakie przekazują są na wage złota! ♥
OdpowiedzUsuńSliczna !
OdpowiedzUsuńUrocza opowieść :)
OdpowiedzUsuń