"Na progu zła" Louise Candlish
Jeśli lubicie dobre, trzymające w napięciu thrillery, to już jutro tj. 15 kwietnia premiera "Na progu zła" Louise Candlish.
Fiona Lawson po kilkudniowym wyjeździe wraca do domu przy Trinity Avenue w Londynie. Tam ku jej zaskoczeniu spotyka rodzinę, której nie zna, a która właśnie wprowadza się do jej domu. Jak się okazuje niedawno go kupili. Fiona jest w szoku, bo nie wystawiała oferty sprzedaży domu, w ogóle nie miała zamiaru go sprzedawać. W domu nie ma też jej rzeczy i rzeczy synów oraz całego wyposażenia. Fi próbowała to jakoś wyjaśnić z rodziną, którą zastała w nim zastała, ale niestety ta pokazała jej dokumenty prawne, które potwierdzały legalność zakupu nieruchomości. Okazuje się, że kupili dom za 2 miliony funtów. Kobieta próbując ogarnąć całą sytuację powoli odkrywa kłamstwa męża z którym jest w trakcie rozwodu, a który teraz zniknął razem z synami. Okazuje się, że słabo go znała... Okazuje się też, że są gorsze rzeczy niż utrata domu...
Książka wciągnęła mnie od samego samego początku. Mimo wielu wątków wszystko jest spójne. Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Brama (męża Fiony) i tutaj w pliku Word, oraz Fiony w formie podcastu kryminalnego. Przez to powoli na jaw wychodzą kłamstwa i wszystkie tajemnice rodziny. Fiona czasami bardzo mnie denerwowała, bo miałam wrażenie, że najważniejszy dla niej jest dom w sensie budynek. Był on jej oczkiem w głowie. Tak samo Bram, tchórzliwy facet, który wikłał się w nowe sytuacje i liczył na to, że nigdy one nie wyjdą na jaw. Dawno już bohaterowie mnie tak nie denerwowali. Mimo to fabuła interesująca i ciekawa, a książkę liczącą ponad 500 stron czyta się szybciutko. Autorka fajnie wodzi nas za nos, bo jak się nam wydaje, że już wiemy co będzie, to zaraz okazuje się, że tak nie jest. Louise Candlish zawarła też w książce przesłanie. Dom to nie są meble, wystrój i jego wygląd, którym możemy zaimponować czy pochwalić się znajomym, tylko dom to ludzie z którymi się w nim żyje i z którymi się go tworzy. "Na progu zła" to naprawdę bardzo dobry thriller psychologiczny, po który warto sięgnąć :-)
Tytuł: "Na progu zła"
Autor: Louise Candlish
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Stron: 512
Fajnie sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPozycja w sam raz dla mnie :). Przeglądam nowości książkowe i to co "za chwilę" się pojawi na rynku, ale tej pozycji nie dostrzegłam :)
OdpowiedzUsuńThrillery psychologiczne lubie, fajnie, ze wciąga od pierwszej strony :)
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam co opisałaś cały czas trzyma w napięciu :) uwielbiam takie książki
OdpowiedzUsuńIntrygująca ☺
OdpowiedzUsuńThat book look very interesting and I like your photo. So beautiful.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/04/clarins-hydra-essentiel-face-silky_15.html
Uwielbiam książki, które trzymają w napięciu. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńfajnie! z chęcią przeczytam :D:)
OdpowiedzUsuńTytuł już zapisany, żeby mi nie umknął :)
OdpowiedzUsuńDobry thrillerów nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńLubię thrillery psychologiczne, więc zapisuję tytuł 😉
OdpowiedzUsuń