"Gałęziste" Artur Urbanowicz
Pierwszego wydania "Gałęzistych" nie czytałam, ale zachęcona książką "Inkub" bardzo chciałam ją przeczytać. Nie mogę Wam tylko porównać pierwszego wydania i tego. Wiem tylko, że to wydanie zostało mocno przeredagowane. Autor napisał na nowo większość dialogów, usunął zbędne dłużyzny, inaczej poprowadził niektóre wątki. Odświeżona została też szata graficzna, oraz znajdziemy w niej klimatyczne ilustracje Michała Loranca. Całość dopełnia również bogate posłowie dr Krzysztofa Grudnika - literaturoznawcy, krytyka literackiego i tłumacza.
Para studentów Karolina i Tomasz wybiera się na wycieczkę.Chcą podreperować swój związek, w którym ostatnio nie dzieje się najlepiej. Jadą do Suwałk. Niestety na miejscu okazuje się, że nie mają noclegu, który rezerwowali, ale właścicielka pomaga im zorganizować inny. Nowa kwatera znajduje się we wsi obok w Białodębach. Jest ona otoczona mrocznym, gęstym lasem. Na początku wszystko układa się dobrze, ale żeby tak za dobrze nie było, to zaczynają wokół nich dziać się dziwne rzeczy. Młodzi nie potrafią ich wyjaśnić, a cały ich romantyczny wyjazd zaczyna zmieniać się w koszmar...
"Gałęziste" to druga książka Pana Artura którą przeczytałam. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Niestety nie mogę porównać tego wydania z poprzednim, bo nie miałam okazji czytać pierwszego wydania. Mogę natomiast powiedzieć, że czyta się lekko, opowieść oparta na wierzeniach, legendach, oraz oparta o wiarę i dylematy z nią związane. Karolina jest osobą mocno wierzącą, natomiast Tomek nie bardzo. Nie zgadzają się w różnych kwestiach dotyczących wiary. Autor pokazuje też rekcje ludzi, którzy znaleźli się w sytuacji stresowej, którymi kieruje strach. Jest to książka grozy i nie raz przeszły po mnie ciarki. Nie czytać wieczorem ;-) Ma swój klimat, który towarzyszy nam do samego końca i myślę, że fani gatunku będą zadowoleni. Powiem Wam, że ja trochę zaczęłam bać się lasu ;-) W książce znajdziemy piękne opisy przyrody. Mamy tutaj mnóstwo zwrotów akcji, cały czas coś się dzieje i nie ma czasu na nudę. Lektura mocno działa na wyobraźnię, no i zakończenie, bardzo zaskakuje i szokuje. Książka to naprawdę kawał dobrej roboty, polecam, będziecie czytać z zapartym tchem i na pewno się nie zawiedziecie. Ja mam nadzieję, że autor niedługo zaskoczy nas kolejną rewelacyjną lekturą. Premiera "Gałęzistych" już 13 listopada na tegorocznej edycji Targów Książki w Krakowie :-)
Tytuł: "Gałęziste"
Autor: Artur Urbanowicz
Okładka: twarda
Premiera: 13 listopada 2019
Świetne zdjęcia! A ja się właśnie zastanawiam po jaka lekturę teraz sięgnąć ☺
OdpowiedzUsuńTo literatura jak najbardziej dla mnie 💛
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco. ;)
OdpowiedzUsuńTeż ją przeczytałam i byłam zadowolona z lektury:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i ja bym właśnie czytała wieczorem :D. Zresztą ja akurat bardzo lubię horrory i często sobie nastawiam wieczorem jakiś film tego typu, a żeby było śmieszniej, czasami mi się uśnie :D
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś o nie jczytałam ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się z nią kiedyś zapoznać ❤
OdpowiedzUsuńMusze kiedys ja przeczytac. Strasznie lubie czytac ksiazki przy dobrej kawie. Taka ostatnio udalo mi sie kupic w sklepie https://etnocafe.pl/. Bedzie idealnie pasowac do ksiazki na jesienne i zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńSporo książek u ciebie poznaję ;) nie jestem na bieżąco z nowościami :)
OdpowiedzUsuń