"Megabombkowy Hotel Gwiazdkowy" - recenzja



Dzień dobry :-) Początek tygodnia zaczynam od recenzji książeczki dla dzieci "Megabombkowy hotel gwiazdkowy". 
Książeczka opowiada o Miśku, który na spokojnie przygotowuje się do świąt. Chce je spędzić bardzo leniwie, samotnie, żeby po prostu odpocząć. Gdy Miś siedzi w swoim ulubionym fotelu i czyta książkę widzi nadjeżdżający samochód. Okazuje się, że samochodem przyjechała Żaba, która chciała spędzić święta w Megabombkowym Hotelu Gwiazdkowym. Atrakcji miało być tam co nie miara, ale Żaba, próbując dojechać do hotelu pomyliła drogę, bo trzymała mapę, która miała ją tam zaprowadzić do góry nogami. Tak oto trafiła do Misia, a do hotelu nie mogła zawrócić, bo okazała się, że znajduje się na drugim końcu świata. Misiek zlitował się nad Żabą i zaprosił ją do siebie, próbując choć po części zrekompensować jej atrakcje, które miała by w hotelu. Oboje spędzają święta w rodzinnej i ciepłej atmosferze, a Żabie tak spodobały się Misiowe święta, że za rok postanawia do niego również przyjechać :-)


Książeczka idealna na prezent, do poczytania podczas świąt. Ciepła, przyjemna historia z przesłaniem, które uświadamia nam co w te święta tak najbardziej jest ważne. Rodzina i czas spędzony z nią, a nie jakieś tam atrakcje organizowane przez hotel. Książeczka nie zawiera dużo tekstu, znajdziemy w niej za to przepiękna ilustracje, którymi po prostu zachwyca. Na pewno wprowadzi nas w świąteczny klimat, przypadnie do gustu i dzieciom i dorosłym. Moja córka jak ją zobaczyła, to od razu chciała ją czytać i tak do tej pory czytałyśmy ją już chyba z dziesięć razy :-) Polecam :-)



Tytuł: "Megabombkowy Hotel Gwiazdkowy"
Autor: Tracey Corderoy, Tony Neal
Okładka: twarda
Stron: 32
Cena okładkowa: 29,90 zł 
Wydawnictwo: Zielona Sowa

3 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger