"Oskar i Albert - absolutnie dziki wyścig"

Oskar Mądrala i Albert Wiercipięta to dwaj słynni badacze zwierząt. Pewnego dnia, gdy spokojnie pili sobie herbatę, przez okno wleciał dziwny przybysz (motyl) i wylądował prosto na wielkim nochalu Alberta. Oskar dostrzegł w nim coś niezwykłego. Czyżby to był nie odkryty jeszcze gatunek? Może za to odkrycie można dostać Nagrodę Nobla? Obaj panowie rozpoczynają wyścig, kto pierwszy, ten lepszy :-)

Zaczynają oni wyścig morderczy wyścig przebywając w pogoni za motylem prawie cały świat. Zaczyna się on od gęstego lasu, pełnego labiryntów w którym poznamy jego mieszkańców, następnie panowie wypływają w morze, gdzie spotkają różne gatunki zwierząt, które go zamieszkują. Spotkają rekina, płaszczkę, wieloryba i wiele innych mieszkańców. Po przepłynięciu morza trafiają na gorącą plażę, pustynię, następnie w góry, na lodowiec, do dżungli. To tylko niektóre miejsca, które odwiedzili :-)

Pomimo tego, iż jest to wyścig, panowie pomagają sobie w trudnych sytuacjach, bo oprócz zabranych i śmiesznych przygód, nasi bohaterowie muszą rozwiązywać zagadki, oraz zadania i spotykają ich też trudności :-) Czy obaj ukończą wyścig ? Który pierwszy znajdzie tajemniczego motyla ? To musicie już sami przeczytać :-)

Książka wydana jest cudnie po prostu :-) Ma duży format, piękne kolorowe ilustracje. Wszystkie przygody naszych panów są wesołe, śmieszne, pełno tu zagadek i niesamowitych przygód. Książka pełna jest labiryntów, które musimy przejść, aby móc pójść dalej. Tekst zawarty jest w formie komiksu, podążając za bohaterami poznajemy gatunki zwierząt i roślin. Książka to rewelacyjny sposób na naukę przez zabawę właśnie, bo nie dość, że podczas śledzenia przygód Alberta i Oskara świetnie się bawimy, to dzieci dodatkowo uczą się przyrody. Zachęci ona każde dziecko do zabawy, może być trafionym prezentem, który na pewno się spodoba. Moje dzieci są nią zachwycone i mimo tego iż syn całą przeszedł, rozwiązał zagadki, to ciągle do niej wraca :-) To książka dla odkrywców i miłośników fascynujących przygód :-)