Pyszne pączki - przepis
Przepis na pyszne pączki dopiero dzisiaj w tłusty czwartek, ale nie miałam wcześniej jak ich zrobić. Ciągle coś wypadało, dopiero syn mnie zmusił i zrobiliśmy. Powiem Wam, że jestem z siebie i syna dumna, bo wyszły, a robiłam po raz pierwszy. Przepis znalazłam tutaj i okazał się super. Pączki puszyste, bardzo smaczne i proste w przygotowaniu. Nie robiłam lukru, bo stwierdziłam, że i tak wystarczy tego dobrego, tych kalorii i pączki posypałam cukrem pudrem :-) Przepis polecam i życzę smacznego Tłustego Czwartku :-)
Składniki:
- 4 pełne szklanki mąki (szklanka 250 ml)
- 60 g świeżych drożdży
- 60 g masła (stopionego i przestudzonego)
- 6 żółtek
- 4 łyżki cukru
- 400 ml mleka
Dodatkowo:
- marmolada różana
- 2 kostki smalcu
- olej rzepakowy
- cukier puder do posypania
1. Do miski wkruszamy drożdże, dodajemy dwie łyżki cukru, 2 łyżki mąki i kilka łyżek ciepłego (nie gorącego) mleka. Mieszamy i odstawiamy zaczyn na 20 minut w ciepłe miejsce.
2. Masło topimy, studzimy. Po upływie 20 minut do zaczyny dodajemy pozostałe ciepłe mleko, pozostały cukier, mąkę, żółtka i stopione masło. Ręcznie wyrabiamy ciasto około 10 minut. Będzie ono trochę klejące, ale da się wyrobić, a dzięki temu pączki będą bardziej puszyste.
3. Po wyrobieniu ciasto przekładamy do dużej miski, które boki i spód oprószamy mąką. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 1,5 godziny.
4. Po tym czasie stolnicę oprószamy mąką, przekładamy ciasto i wałkujemy na grubość około 1 cm. Szklanką o średnicy około 6 cm wykrawamy koła. Ja tak wykrojone koła zostawiłam na 30 minut, żeby jeszcze podrosły.
5. W szerokim garnku roztapiamy smalec, dodajemy do niego trochę oleju i porządnie rozgrzewamy na dużym gazie. Jak olej nam się rozgrzeje gaz zmniejszamy i na małym ogniu pączki smażymy z obu stron, aż ładnie się nam zarumienią. Trzeba pamiętać o tej zasadzie (rozgrzewamy olej na dużym ogniu, zmniejszamy i smażymy pączki na małym ogniu) dzięki temu w środku nie będą surowe.
6. Upieczone pączki przekładamy na papierowy ręcznik i jeszcze ciepłe za pomocą szprycy nadziewamy marmoladą. Po wystudzeniu oprószamy cukrem pudrem :-) Smacznego :-)
Właśnie zajadam:D A co, w Tłusty czwartek można poszaleć;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Takie domowe pączki są po prostu najlepsze :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe, takie tradycyjne :)
OdpowiedzUsuńMoja mama w tym roku zastrajkowała i nie piecze :( Szkoda ale takie domowe są najpyszniejsze
OdpowiedzUsuńMmm, cudownie wyglądają! Sklepowe mogą się schować ;)
OdpowiedzUsuńJa już dzisiaj nie mogę patrzeć na pączki i na długo mi starczy :D
OdpowiedzUsuńWyszły Ci idealne! Pyszności :)
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie, tylko ja po dzisiejszym Tłustym Czwartku to chyba przez rok już pączków nie tknę :D. Ile tego dzisiaj było...
OdpowiedzUsuńPiękne, idealne i domowe! Jeszcze nigdy sama pączków nie robiłam, ale może w końcu się skuszę;)
OdpowiedzUsuńWyszły Wam pięknie:) Ja też - jeśli już jem pączki - to wolę obsypane delikatnie cukrem pudrem;)
OdpowiedzUsuńWyszły idealne i wyglądają przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńPyszne pączki zapewne, wyglądają super :) pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńJako leń- pączki kupiłam, a z chęcią zjadłabym takie domowe! :)
OdpowiedzUsuńJakie okraglutkie i puszyste aj zjadłabym.
OdpowiedzUsuńChętnie kiedyś przepis wypróbuję. Wyglądają apetycznie :)
OdpowiedzUsuńSą perfekcyjne <3
OdpowiedzUsuńwspaniałe pączusie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak pysznie, że o mamo! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
pyszne 'grubaski' :)
OdpowiedzUsuńMówię sobie ze nie będę jeść słodyczy a potem widzę takie pączusie i wszystko szlag trafia ^^
OdpowiedzUsuńUdało mi sie już dotrzeć do wielu przepisów na pączki i każdy jest trochę inny, a że szukam tego idealnego to ten dorzucam do puli. Dam znać jak poszło. Pozdrowienia dla autorki!
OdpowiedzUsuń