Kurczak pieczony w piekarniku

Witajcie :-) Dziś na szybko, bo dużo zaległości mam, muszę to wszystko po nadrabiać. Na razie wzięłam się za ogarnianie mieszkania, jedno pranie zrobione, jeszcze jedno muszę zrobić. Jak się tak na kilka dni wybędzie, to potem kilka dni trzeba na ogarnięcie :-)
Przepis tym razem bardzo prosty, ale kurczak był pyszny. Kupiłam takiego z wolnego wybiegu, zamarynowałam i potem zapiekałam. Zniknął szybko, moi panowie mówili "po co, za duży" a potem wcięli szybciutko i już wcale taki duży nie był he he. Miłego dnia kochani :-)

Składniki:

• 1200 g kurczaka z wolnego wybiegu
• 1/3 szklanki oliwy z oliwek
• 1 łyżeczka ziół prowansalskich
• 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
• 1/2 łyżeczki kurkumy
• sól
• pieprz

1. Kurczaka dobrze myjemy, osuszamy ręcznikiem. W miseczce łączymy zioła z oliwą. Mieszamy, smarujemy tak przygotowaną marynatą smarujemy kurczaka. Ja włożyłam go od razu do naczynia żaroodpornego i odstawiłam do lodówki na jakąś godzinę.
2. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wkładamy kurczaka i pieczemy 40 minut na funkcji dół, następnie zmieniamy na funkcję góra - dół i pieczemy jeszcze jakieś 10 - 15 minut. Kurczak powinien się nam ładnie zarumienić :-)
Tak upieczonego kurczaka podajemy z sałatką, pieczywem, ziemniaczkami itd. Smacznego :-)