Kotleciki jaglane z brokułem i łososiem
Hej :)) Jak tam po weekendzie ?? Mój zabiegany jakiś, pełen wrażeń trochę :) Miałam ambitne plany, że zrobię coś fajnego na bloga, a tu niespodzianka, nie zrobiłam nic, oprócz tych właśnie kotlecików. Jakoś czasu mi brakło niestety :(( O kotlecikach teraz ;) Takie trochę resztkowe, bo musiałam zużyć brokuła i łososia. Naszło mnie na kaszę jaglaną więc do niej łosoś i brokuł jak znalazł, a że młody chętny na wszelkiego rodzaju kotleciki to pomysł był strzałem w dziesiątkę, bo zjadł aż cztery :)) Miłego poniedziałku Wam życzę :))
- 1 szklanka kaszy jaglanej
- filet z łososia
- 1/2 brokuła
- młoda cebulka
- świeża kolendra
- 1 jajko
- pieprz
- sól różowa
- olej kokosowy do smażenia
Uwielbiam kotleciki z kaszy. Świetne Ci wyszły :-)
OdpowiedzUsuńpysznie wygladaja
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis,pomysłów na jaglankę nigdy za wiele:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystkie kotleciki, te wyglądają bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPs. Nominowałam Was do NBL, jeśli macie ochotę zapraszam, szczegóły na blogu.
UsuńDla mnie pyszne jedzenie, ale moi chłopcy nie przepadają za kaszą jaglaną.
OdpowiedzUsuńSama bym zjadła z wielką chęcią taką porcję kotlecików ;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor mają. Na pewno będą smaczne ;)
OdpowiedzUsuńz łososiem?? klopsy?? Genialnie! W piątek w mojej kuchni testuję przepis:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
fochzprzytupem.blogspot.com
www.facebook.com/pages/FOCH-z-przytupem/727676660654507
instagram.com/fochzprzytupem
Taki powiew nowości :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności za kazdym razem widzę gdy odwiedzam Twojego bloga <3
OdpowiedzUsuńWidzisz... szybko, szybko i jak świetnie wyszło. Bardzo fajne te kotleciki. Zjadłabym, bo lubię kaszę w różnych kombinacjach :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne, kolorowe i zdrowe :) wyglądają bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kotleciki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.kornikwkuchni.blogspot.com
Bardzo ciekawe kotleciki :) Wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kotleciki, uwielbiam takie z kaszy jaglanej :)
OdpowiedzUsuńBeti jak subtelnie i wytwornie, jak na jakimś dworskim stole :)
OdpowiedzUsuńahh wyglądają tak pysznie domowo :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają super, bardzo smaczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpotwierdzam - weekend pełen wrażeń :)) a kotleciki prezentują się smakowicie!!
OdpowiedzUsuńpiszesz, że nic, a tu takie smakowitości ;o
OdpowiedzUsuńBrzmi i wygląda naprawdę smacznie :)
OdpowiedzUsuńKolejny przepis na zdrowy obiad do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńoj.. zabieganie-skąd ja ci to znam?!
OdpowiedzUsuńAle wiesz, co.. jak ty nazywasz to TYLKO kotlecikami to ja nie wiem co to są AŻ kotleciki..
Wyglądają bosko ;) powiem Ci, że totalnie moje smaki :)
o, widzisz! mam pudełko ugotowanej kaszy jaglanej w lodówce, cza je ogarnąć jakoś....:D
OdpowiedzUsuńto nie są TYLKO kotleciki.. to są AŻ kotleciki..
OdpowiedzUsuńpołączenie smaków- idealne! :)
świetny przepis na pyszne danie !
OdpowiedzUsuńKotleciki świetne! Mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zjadłabym !
OdpowiedzUsuńZazwyczaj najsmaczniejsze rzeczy wychodzą pod wpływem chwili, świetne kotleciki :)
OdpowiedzUsuńmniam :)
OdpowiedzUsuńApetyczne kotleciki! Chętnie bym się poczęstowała! :)
OdpowiedzUsuńKotleciki na pewno smaczne, a przy tym jeszcze takie kolorowe :) Super!
OdpowiedzUsuńProsto z piekarnika (klik!)
Wygląda bardzo pysznie, na pewno są smaczne.
OdpowiedzUsuńostatnio u mnie coraz częściej bezmięsne kotlety, Twoja wersja do mnie trafia w 100% :)
OdpowiedzUsuńłosoś wcześniej smażony???
OdpowiedzUsuńMoże być wędzony, jeśli nie to możemy podsmażyć lub bardzo drobno pokroić :-)
Usuń