Zupa z pomidorami, cukinią i prażonym słonecznikiem
Hej :) Po tych chorowaniach lekkiego jedzonka ciąg dalszy :) Tym razem zupa, taka żeby zadowolić każdego po trochu. Młody chciał pomidorową, mąż też nie protestował, ja znalazłam w lodówce spory kawałek cukinii, marchewkę, więc zupa nie tylko pomidorowa ;)) Smaczna bardzo, do tego uprażony słonecznik i wszyscy zadowoleni :) Mąż zjadł podwójną porcję nawet ;)))) Miłego weekendu Wam życzę :)
Inspiracja: klik
Składniki:
- 1 cebula czerwona
- 2 ząbki czosnku
- 1 puszka pomidorów
- mała cukinia ( u mnie większe pół takiej średniej)
- 2 marchewki
- 3 - 4 suszone pomidory
- kolendra ( u mnie ziarna zmiażdżone w moździerzu i dość sporo )
- ciut cynamonu
- suszone pomidory z bazylią i czosnkiem
- natka pietruszki
- sól
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka masła
- słonecznik
Cebule obrałam, pokroiłam w kosteczkę, wrzuciłam do garnka w którym wcześniej rozpuściłam masło i dodałam oliwę. Cebule chwilkę podsmażamy, następnie dodałam czosnek przepuszczony przez praskę, przemieszałam kilka razy i dolałam wody (około 1,5 l). Dorzuciłam pokrojoną cukinię, marchewkę. Wszystko gotujemy do momentu, aż warzywa zrobią się miękkie. Wtedy dodajemy pomidory (ja miałam całe więc przetarłam je przez sitko), suszone pokroiłam i również dorzuciłam do reszty. Dodałam suszone pomidory z bazylią i czosnkiem, natkę pietruszki, cynamon,kolendrę,cynamon. Chwilkę podgotowałam, zdjęłam z ognia i zmiksowałam blenderem, ale tak, żeby warzywa nie były całkowicie zmiksowane. Słonecznik wrzuciłam na patelnię i uprażyłam na suchej. Zupę doprawiłam jeszcze solą, przelałam do miseczek i dodałam słonecznik :)
Pomidorowa to moja ulubiona zupa. Z cukinią nie jadłam, ale ze słonecznikiem tak. Wiesz, mimo wczesnej pory narobiłaś mi smaka na nią :)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona zupa pomidorowa. Wygląda bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńpiękny kolor ma! :) nie dziwię się, że zamówił podwójną porcję- również chyba bym się o taką pokusiła :)
OdpowiedzUsuńMniam, smakowicie wygląda :)
Tobie również udanego weekendu!
Ciekawa, zupełnie inna pomidorowa ;)
OdpowiedzUsuńAle wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłem cukinię, choć nigdy do tego typu warzyw nie miałem przekonania. Myślę że warto spróbować takiej zupy tym bardziej ze nie jest to taka tradycyjna pomidorówka i smak może być znacznie ciekawszy.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na inną wersję pomidorowej :)
OdpowiedzUsuńMiseczki takiej zupy i ja bym nie odmówiła :)
OdpowiedzUsuńMniam moja ukochana zupka :-) pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam pomidorówki :D
OdpowiedzUsuńświetna zupa!
OdpowiedzUsuńSuper, zupa pomidorowa rządzi! :) Twoja wygląda niezwykle apetycznie!
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda:) Ile porcji mniej więcej wyjdzie z tych składników?
OdpowiedzUsuńWyszło 4 porcje :)
UsuńWyszło 4 porcje :)
UsuńJedna z lubianych zup mojego nie wszystko jedzącego syna to krem z pomidorów ze słonecznikiem. Myślę, że ta zupa by też przeszła :)
OdpowiedzUsuńNo taką pomidorową też bym mogła jeść i jeść! Pycha :)
OdpowiedzUsuńwidziałam zupę z telefonu, siadłam wreszcie, przeglądam, paCZę, a to o o oooooo, jak miło :D
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Wam smakowało, zwłaszcza mężowi :D
buziale hot
pyszna pomidorówa, a do tego z cukinią :-))
OdpowiedzUsuń