Omlet z amarantusem :)
Witajcie :)) Dzisiaj propozycja na pyszne, szybkie i zdrowe śniadanko :) Tak mnie wczoraj natknęło, żeby poeksperymentować troszkę i stworzyłam sobie takiego oto właśnie omleta. Oprócz jajek, mąka pełnoziarnista i amarantus ekspandowany jeszcze łyżeczka cukry waniliowego takiego domowego i omlet gotowy. Jako dodatek u mnie serek i banan :) Śniadanko gotowe w 10 minut :) Pyszne i wartościowe śniadania można jeść nie tylko na weekend, ale też w tygodniu. "Środa to mała sobota" - hasło konkursu z Tymbarkiem. Miłego dnia Wam życzę :))
Składanki na 1 porcję:
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka cukry waniliowego (u mnie domowego)
- 4-5 łyżek amarantusa ekspandowanego
- masełko do smażenia
Dodatkowo:
- ulubiony serek
- 1 banan
- 1 szklanka soku Tymbark 100% pomarańcza
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno, dodajemy łyżeczkę cukru waniliowego, po jednym żółtku, mąkę pełnoziarnistą, oraz amarantus. Dokładnie mieszamy. Rozgrzać patelnie, na którą dajemy troszkę masła, wykładamy masę i smażymy na małym ogniu. Jak zacznie skwierczeć przewracamy na druga stronę. W międzyczasie kroimy banana. Gotowego omleta przekładamy na talerz, ja na połowę wyłożyłam serek, na niego pokrojone banany i złożyłam na pół. :) Smacznego :))
Wygląda przepysznie:) Oj, dawno nie robiłam omletów.
OdpowiedzUsuńTaki omlet... pyszności! I amarantus, super pomysł :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym:)
OdpowiedzUsuńtakie śniadanie to u mnie tylko w wolny weekend:)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi apetytu na śniadanie (na jutro) tym omletem. Bardzo zdrowe, smaczne i ładnie podane :)
OdpowiedzUsuńpowiem ci jedno: baaardzo apetyczne te twoje eksperymenty!! :D
OdpowiedzUsuńłoo matko, no fajnie to zrobiłaś, a mnie się amarantus skończył...i jadłam go tylko z ziarnami i innymi z jogurtem...a tu proszę;)
OdpowiedzUsuń