Łosoś, penne i olej kokosowy :)



Witam wszystkich :)) Czy słyszeliście o produkcie takim jak olej kokosowy  i jego wszechstronnym zastosowaniu?? Ja nie, spotykam się z nim po raz pierwszy. Użyłam go do celów jak na razie spożywczych, nie zawiera on cholesterolu, oraz obniża jego poziom w organizmie przez co jest bardzo zdrowy, jest w 100 % naturalny, świetnie reguluje przemianę materii. W kuchni może zastąpić masło lub margarynę, nadaje się do wypieków, smażenia jak również do pieczenia, bo nie pali się. Nie zmienia on smaku potraw, można go przechowywać w temperaturze pokojowej (nie jełczeje). W temperaturze powyżej 25 stopni robi się płynny. Teraz o zastosowaniu w pielęgnacji ciała :) Można używać go zamiast balsamu ( po kąpieli), świetnie się wchłania, nawilża i nie pozostawia tłustej warstwy. Jest również rewelacyjny jako maska do włosów, krem do twarzy, dobrze regeneruje popękaną, suchą skórę, można go też używać na miejsca poparzone przez słońce, na rany i skaleczenia. Jest naprawdę świetny, fajnie się na nim smażyło, rzeczywiście nie zmienił smaku potrawy. W moim daniu łosoś, makaron i reszta to czyszczenie lodówki, ale wyszło bardzo smacznie :))

Składniki:
  • około 40 dag filetu z łososia
  • makaron penne
  • mały patison
  • kukurydz z puszki (ilość wedle uznania)
  • natka pietruszki
  • młoda marchewka (u mnie 3 sztuki)
  • olej kokosowy do smażenia
  • śmietana 18 %
  • sól
  • pieprz
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku

Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Cebulę pokroić w piórka, podsmażyć na oleju kokosowym, dodać obranego i pokrojonego w paseczki patisona, pokrojoną marchewkę, oraz czosnek. Podsmażać do momentu, aż patison i marchewka zaczną robić się miękkie. Łososia obrać ze skóry, jak są ości to je usunąć, pokroić na porcje i dodać do warzyw. Pod koniec smażenia doprawić, dodać kukurydzę, pokrojoną natkę pietruszki i troszkę śmietany. Wsypać do wszystkiego makaron, wymieszać i gotowe :)



11 komentarzy:

  1. Oleju nie posiadam,ale danie świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od niedawna testuję mleczko kokosowe, daje dziwny, ale interesujący posmak... Olej kokosowy, chociaż to coś zupelnie innego - też musi nadawać potrawie specyficznego smaku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. z olejem kokosowym nie prbowalam-ciekawa jeste efektu

    OdpowiedzUsuń
  4. hheh i to penne ;D

    jestem ciekawa oleju, widziałam go na allegro, myślałam czy by nie kupić...

    OdpowiedzUsuń
  5. z tym olejem nigdy nie miałam styczności, ciekawe są jego właściwości:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa jestem również oleju ;) Obiadek wyglada pysznie! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Też jestem ciekawa oleju, a makaron wygląda pysznie ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam oleju kokosowego, wart uwagi :) Danie super, w upalne dni takie lubię najbardziej

    OdpowiedzUsuń
  9. Smaczna sałatka! Ja tez czasem robię sałatki "przegląd lodówki" i wychodzą całkiem smaczne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. no tak, ale żaden olej nie zawiera cholesterolu :)
    A kokosowy genialny jest do ciała-w łazience pełni u mnie maaasę funkcji :D
    Muszę spróbować go w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger