Leczo z kiełbaskami i curry
Nie wiem jak Wy, ale ja go bardzo lubię. Ogólnie uwielbiam cukinię i jak tylko się pojawi to zawsze jest jej u nas w kuchni sporo. Tym razem leczo robił mój mężulek :) wyszło super :)) Ja mu tylko zaproponowałam dodanie curry. Jako mięsny dodatek w lodówce było kilka frankfurterek i kawałek kiełbaski śląskiej. Sprzątanie lodówki he :)) Miłego dnia życzę wszystkim :))
Składniki:
- 1 średnia cukinia
- 2 większe marchewki
- 1 cebula
- 3 większe pomidory
- kiełbaski lub coś innego
- 1 żółta papryka
- 1 czerwona papryka
- curry
- troszkę masła
- natka pietruszki
Cebulę obrać, wrzucić do większego garnka, dodać masełko i zeszklić. Następnie wrzucamy pokrojoną kiełbasę, marchewkę i paprykę. Wszystko dusimy. Cukinię jak jest młoda to kroimy ze skórką ( ja wyciągam tylko nasiona), wrzucamy do reszty. Jak cukinia zacznie robić się miękka dodajemy pokrojone pomidory, natkę pietruszki i curry. Gotujemy jeszcze przez chwilkę.
Leczo bardzo lubię,też często robię,jeśli muszę"wyczyścić"lodówkę:)
OdpowiedzUsuńZapomniałam o tym daniu kompletnie. Dopiero gdy dostałam kabaczka i cukinię od przyjaciółki, natchnęło mnie! Będę robić jutro, albo pojutrze. Bez dwu zdań!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię leczo, świetny obiad na lato:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak pyszne leczo! :)
OdpowiedzUsuńJadłam bigos z cukinii, sądzę, że w smaku podobne do takiego lecza :)
OdpowiedzUsuńyhm,yhm-u mnie w domu specjalnie dla mnie bez papryki, haha :) Ale tak to meeega :)
OdpowiedzUsuńpycha!:) takie uwielbiam, fajny ten dodatek curry:)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam leczo, moglabym je jeść całe lato:)
OdpowiedzUsuńMniaaaam, moje smaki :)
OdpowiedzUsuń