Kolorowy torcik na zimno :))
Torcik z nowymi galaretkami Winiary ( mojito i blue curacao), do tego starta gorzka czekolada i do drugiej warstwy brzoskwinie. Robi się go bardzo szybko, zamiast upieczonego biszkoptu na spód można dać okrągłe biszkopty. Mam nadzieję, że się Wam spodoba :)) Miało być z warstwą różową, ale niestety nie mogłam nigdzie kupić galaretki pink margarita :(
Składniki na biszkopt tortownica o średnicy 23 cm:
- 2 jajka
- 65 dag mąki pszennej
- 65 dag mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanka cukru
Białka ubić na sztywno, jak już będą ubite dodawać porcjami cukier ciągle ubijając. Następnie dodajemy żółtka, obie mąki wymieszane ze sobą i proszkiem do pieczenia. Mieszamy. Przelewamy do tortownicy wysmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą. Pieczemy w 180 stopniach około 20 minut. Do suchego patyczka.
Składniki masa zielona:
- 2 galaretki Winiary Mojito
- 500 g serka homogenizowanego waniliowego
- 1/2 tabliczki startej gorzkiej czekolady
Galaretki zalewamy wrzątkiem (300 ml) i odstawiamy do wystudzenia. Jak galaretka zacznie tężeć, do miski przekładamy serek homogenizowany, dodajemy do niego tężejącą galaretkę i dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy stratą czekoladę i ponownie mieszamy. Masę wylewamy na biszkopt i wstawiamy do lodówki, żeby się nam szybciutko zastygła.
Składniki masa niebieska:
- 2 galaretki Winiary blue curacao
- 250 - 300 ml śmietany kremówki 30%
- 1/2 puszki brzoskwiń
Galaretki zalewamy wrzątkiem ( około 350 ml) odstawiamy do wystudzenia. Wkładamy do lodówki, żeby szybciej zastygała. Jak będziemy widzieli, że zastyga w misce ubijamy śmietanę kremówkę, dodajemy do niej większą połowę galaretki i miksujemy. Brzoskwinie kroimy i wsypujemy do masy., Mieszamy i wylewamy na warstwę zieloną. Wkładamy do lodówki.
Jak masa niebieska zastygnie na wierzch dajemy resztę galaretki blue curacao i kilka pokrojonych brzoskwiń :)
Piękny, kolorowy torcik w sam raz na nadchodzące upały :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie letnie klimaty, niby sernik, a nie do końca:) Z kolorową galaretką, którą muszę w końcu gdzieś dorwać!:))
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w Rzeszowie w Realu, ale niestety pink margarita nigdzie nie znalazłam :(
UsuńTorcik wygląda jak kawałek nieba z obłokami:) Muszę w końcu i ja wypróbować te galaretki...:)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda i z tą niebieską:D lubię ciacha na zimno:D
OdpowiedzUsuńMniam, z brzoskwiniami ;) Bardzo lubię takie serniczki :) Ja znowu miałam problem, by kupić galaretkę Mojito :)
OdpowiedzUsuńpotężny torcik, mmm:)
OdpowiedzUsuń