"Mąż na niby" Nina Majewska - Brown


"Mąż na niby" to pierwsza książka Niny Majewskiej - Brown jaką przeczytałam, ale to pierwsze spotkanie było naprawdę przyjemne i książkę pochłonęłam w trzy wieczory, bo niestety moje pociechy nie miały zamiaru spać, bo jak by nie to, to książkę przeczytała bym za jednym podejściem :-)

Zosia jest szczęśliwą żoną ortopedy, mamą 12 letniej Poli i nauczycielką. To spełniona kobieta, która ma piękny dom, rodzinę i przyjemne życie. Niestety pewnego dnia, to wszystko lega w gruzach. Zosia dowiaduje się, że Paweł od dwóch lat ją zdradza z młodszą Sarą i jakby tego było mało dziewczyna jest w ciąży. Paweł wyprowadza się od żony, zabierając najpotrzebniejsze rzeczy w tym telewizor, termomixa i większą część pieniędzy z konta, a Zosia zszokowana zostaje sama i musi o wszystkim powiedzieć córce. Kobieta znosi to rozstanie bardzo ciężko, zastanawia się co zrobiła, że mąż znalazł sobie inną. Niestety nie ma też oparcia w matce i teściowej, które twierdzą zgodnie, że to na pewno jej wina, bo Pawełek jest przecież idealny. Mężczyzna staje się złośliwy, z domu wynosi kolejne rzeczy, dochodzi do tego, że zjada nawet połowę obiadu, który Zosia przygotowała dla siebie i Poli. Zaczyna się walka o drobiazgi i pieniądze, wzajemne oskarżenia ... Czy Zosia poradzi sobie z tym wszystkim? Czy da radę żyć bez Pawła? Czy będzie dalej o niego walczyła? 

Autorka w książce pokazuje jak wygląda świat po tym jak rozpada się małżeństwo. Te stadia pokazane są z perspektywy kobiety, która zostaje zdradzona i porzucona przez męża. Bohaterka mimo tego wszystkiego ma w sobie dużo siły i determinacji, żeby jakoś żyć dalej, dbać o córkę, dom i ze wszystkim sobie poradzić. Zdarzają się chwile, kiedy się załamuje, bo nie ma siły walczyć z Pawłem, złe emocje biorą czasem górę na tym co było dobre, ale ma córkę dla której musi stworzyć dom i nie może się poddać. Książkę czyta się naprawdę sprawnie, jest lekko napisana, a temat poruszony w niej jest bardzo życiowy i prawdziwy, bo dużo małżeństw się rozstaje, niestety rzadko to rozstanie jest przyjemne. 


Tytuł: "Mąż na niby"
Okładka: miękka
Stron: 336
Cena okładkowa: 36,90 zł
Wydawnictwo: Pascal

4 komentarze:

  1. Książka wczoraj właśnie dotarła również do mnie, więc wkrótce będę ją czytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna recenzja. Zaciekawiła mnie ta ksiązka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię taką tematykę, z pewnością i ja pochłonęłabym tą książkę bardzo szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie tą książką:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger