"Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót" Stefan Darda



O autorze książki słyszałam dużo dobrego. Już dawno miałam zabrać się za jego twórczość, ale ciągle stosik książek do czytania. Teraz gdy dostałam propozycję od Wydawnictwa Akurat recenzji jego najnowszej powieści, zgodziłam się bez wahania. Teraz już wiem, że muszę przeczytać poprzednie książki autora. "Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót" to pierwszy tom tetralogii Stefana Dardy :-)

Główny bohater Jakub Domaradzki właśnie opuszcza więzienie w Zamościu. Okazuje się, że został on niesłusznie skazany. Spod zakładu karnego miał go odebrać wuj, który się nie zjawił. Jak się później okazuje, znany przemyski fryzjer Olgierd Lang popełnił samobójstwo. Mężczyzna wyskoczył z okna swojego mieszkania. Jakub nie może zrozumieć co się stało, że wuj posunął się do takiego czynu, bo był osobą zadowoloną z życia i niezwykle spokojną. Jest jeszcze list pożegnalny zostawiony przez Langa, który okazuje się dość zagadkowy i dlatego Jakub postanawia wziąć sprawę w swoje ręce i przeprowadzić własne śledztwo. Powoli odkrywa tajemnice wuja, poznaje wiele osób, które odgrywały istotne role w jego życiu, trafia też na ślad pewnej zagadki, która związana jest z najcenniejszym zabytkiem Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej jakim jest gemma przemyska...

"Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót" to pierwsza część z czterech tomów cyklu. Na pewno czytając nie będziecie się nudzić, akcja rozwija się cały czas, wieje troszkę grozą, postacie które tu znajdziemy są wyraziste. Książkę czyta się naprawdę płynnie i niesamowicie wciąga. Autor pokazuje Przemyśl i niesamowite miejsca, które znajdziemy w tym mieście. Są one pięknie opisane w książce. Dodatkowo mamy tu wplecioną gwarę przemyską, która jest dodatkowym atutem. W Przemyślu byłam już wiele razy, mieszkam niedaleko. Teraz wybieram się z rodziną kolejny raz i mam nadzieję, że znajdę miejsca przedstawione przez autora. Przemyśl to ciekawe miejsce, które po przeczytaniu książki zechcecie odwiedzić. Jeśli chodzi o powieść, to jestem pod wrażeniem, wszystko niesamowicie dopracowane, sama historia bardzo realna i wzbudzająca niepokój. Jest klimat, jest trochę grozy, jest zagadka. Jest też zakończenie. Powieść kończy się nagle, tak trochę w pół zdania, a my jesteśmy pozostawieni z niedokończoną historią, na którą będziemy czekać z niecierpliwością. Ja będę na pewno :-) Polecam :-)


Tytuł: " Przebudzenie zmarłego czasu. Powrót"
Autor: Stefan Darda
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Stron: 320
Cena okładkowa: 39,90 zł
Wydawnictwo: Muza

7 komentarzy:

  1. Fajnie tak zwiedzać miasto szlakiem bohaterów ksążki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam, kiedy w książce akcja cały czas się rozkręca.
    Niestety nie znam tej książki, ale z chęcią ją zamówię i przeczytam :)

    fascyNATKA

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuje się zaciekawiona tą książką. Z pewnością bym ja przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może się skuszę :)
    Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kilka książek autora, więc i tę muszę koniecznie przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger