Szybkie zapiekanki :)
Witam :)) Mrozik dziś z samego rana :) Fajnie tak :) Lubię jak jest tak rześko :) Do pracy nie mam daleko, to na piechotkę chodzę i lubię pooddychać takim fajnym powietrzem :) Teraz wracam do zapiekanek, chyba większość je lubi ( na pewno jest tez wiele osób, które za nimi nie przepadają). Można je zrobić i na śniadanie, obiad i na kolację - jak to woli :) U mnie z pieczarkami, ser żółty, papryka czerwona, kukurydza i szczypiorek :) Miłego dnia :)
Składniki:
- bagietka
- około 400 gram pieczarek
- ser żółty (ilość i rodzaj wedle uznania)
- papryka
- kukurydza
- szczypiorek
Bagietkę kroimy, pieczarki ja podsmażam na oleju i takie podsmażone daję na bagietkę, na nie starty żółty ser, paprykę i kukurydzę. Tak przygotowane wkładam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekam około 10 minut. Wyjmuje posypuję pokrojonym szczypiorkiem. Można polać ketchupem lub ulubionym sosem :)
Jak zapiekanka, to zawsze ze szczypiorkiem:) Pycha!
OdpowiedzUsuńA jakie kolorowe :)
OdpowiedzUsuńNo ba, pewnie że lubię:) A mój M wprost przepada za nimi:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje relacje o pogodzie w Polsce we wstępach ,u mnie deszczowo i wietrznie,ale ciepło ,apetyczne zapiekanki.
OdpowiedzUsuńPiękne! Najlepsza kolacja :)
OdpowiedzUsuńJa mrozu nie lubię, czekam na prawdziwe wiosenne ocieplenie :) Piękne te zapiekanki, kolorowe i na pewno pyszne :) Ja uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńdomowe zapiekanki bardzo lubię, ale zazwyczaj na kajzerkach robię, bo bagietki mi się przechylają w piekarniku.. :D
OdpowiedzUsuńmniam, wyglądają na smaczne i pożywne!
o, właśnie pokazuję Twój post Mojemu, bydzie zapiekankaaaaa na dniach ;D p.s. ja też lubię mrozik, aż chce się iść, działać!!
OdpowiedzUsuńAle fajne, kolorowe zapiekanki :) Pyszne dodatki!
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis :) zrobię jutro na obiad;)
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować! :) na pewno smaczniejsze niż te z budki :)
OdpowiedzUsuń