kruche babeczki: "Ja Kosmo" Carlie Sorosiak

"Ja Kosmo" Carlie Sorosiak

Kosmo to cudny 13 letni golden retriever. W książce jest narratorem i całą historię opowiada z psiej perspektywy. Od 10 lat mieszka z Maxem i Emmaline i ich rodzicami. Niestety ostatnimi czasy ich rodzice coraz częściej się kłócą. Zaczynają wspominać o rozwodzie. Max, który jest bardzo zwiążany z Kosmo boi się, że przez rozwód może go stracić. Wymyśla, że razem z psem wystartują w zawodach tanecznych i pokażą rodzicom, że są nierozłączni. Kosmo pomimo tego iż nie jest już młodym psem, który coraz słabiej widzi, dzielnie ćwiczy z chłopcem wszystkie układy. Tym bardziej, że taniec to jego pasja od lat, ale jest psem i do tej pory oglądał go tylko w telewizji. Czy uda się im uratować rodzinę przed rozpadem?

"Ja Kosmo" to cudna historia o miłości ludzi do zwierząt i odwrotnie. Pokazuje jak pies wszystko rozumie, czy widzi. Historia opowiedziana w książce to wydarzenia z ostatniego roku, które rozgrywają się w domu w którym mieszka nasz bohater. Dowiadujemy się jakie panują tam zwyczaje, jak wyglądają wspólne zabawy, przygody, miłe chwile i te gorsze. Autorka porusza tutaj trudne tematy, jakimi są kłótnie bliskich i rozwód. Pokazuje też determinację Maxa i Kosmo w dążeniu do tego, żeby wygrać zawody i pokazać rodzicom, że są nierozłączni. Książka ma ponad 270 stron, ale dużą czcionkę i czyta się rewelacyjnie. Historia, którą opowiada psiak jest ciekawa, momentami smutna, ale też nie brakuje momentów zabawnych. Jeśli chcecie dowiedzieć się jak skończyła się ta historia, musicie przeczytać sami. Naprawdę warto :-) Książka dla dzieci w wieku 6-12 lat.