Roladki z kurczaka ze szparagami, mozzarellą i boczkiem
Dzień dobry :-) W końcu piękna i słoneczna pogoda. Zapowiadają już upały, więc teraz po tych deszczach nas dogrzeje :-) U mnie dziś przepis na roladki z kurczaka, które robię już od zeszłego roku i tak mi jakoś zeszło. Sezon na szparagi w pełni, więc korzystać trzeba i roladki zrobione. Są proste w przygotowaniu, na pewno efektownie wyglądają, ale trzeba się przy nich troszkę pobawić. Mimo tego polecam, bo warto :-) Ja zrobiłam z dwóch większych filetów i roladek wyszło mi 10. Jeśli chcecie mniej, to porcje musicie zmniejszyć ;-) Miłego poniedziałku Wam życzę :-)
Składniki:
- 2 większe filety z kurczaka
- 2 opakowania boczku w plasterkach (u mnie surowy, wędzony)
- 1 duża kulka mozzarelli
- szparagi około 30 sztuk (jak są grubsze można dać po 2 sztuki, moje były cieniutkie)
- sól
- pieprz
- słodka papryka
- oregano suszone
- olej rzepakowa do podsmażenia
1. Filety z kurczaka myjemy, osuszamy ręcznikiem. Następnie ja przekroiłam je w poprzek na dwa cieńsze plastry i potem na pół, z racji tego, że filety miałam większe to udało mi się jeszcze zrobić dwie roladki więcej.
2. Następnie mięso kładziemy na desce, przykrywamy folią spożywczą i rozbijamy za pomocą tłuczka. Wszystkie kawałki oprószamy z obu stron solą, pieprzem, słodką papryka i suszonym oregano.
3. Naszą mozzarellą odsączamy z zalewy i kroimy na około 10 plasterków. Szparagi myjemy, odcinamy twarde końcówki.
4. Na każdy plaster mięsa kładziemy plasterek mozzarelli, bierzemy 3 szparagi i zawijamy roladkę, którą owijamy 2 plasterkami boczku. Tak samo robimy z pozostałymi składnikami.
5. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju i podsmażamy nasze roladki z każdej strony. Powinny być ładnie zarumienione.
6. Po podsmażeniu szparagi (główki) owijamy folią aluminiową, żeby się nam nie spaliły. Roladki układamy w naczyniu żaroodpornym. Pieczemy w 190 stopniach około 25-30 minut. Ja mięso rozbijemy grubiej to wtedy czas pieczenia musimy wydłużyć.
Roladki możemy podać z młodymi ziemniaczkami i koperkiem oraz tak jak u mnie zasmażanymi młodymi buraczkami :-) Smacznego :-)
Pychotka :p
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
super pomysł na efektowny obiad :)
OdpowiedzUsuńWyglądają po prostu przepysznie!
OdpowiedzUsuńTakie roladki to świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńszalenie apetyczne:)
OdpowiedzUsuńPomysłowe danie. Pozdrówka :)
OdpowiedzUsuńTakie roladki chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńapetycznie wyglądają te roladki
OdpowiedzUsuńZnakomity pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, szparagi w nadzieniu pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPo prostu pomysł na idealny obiad :)
OdpowiedzUsuńoo pychota ! <3 ale mi smaka zrobiłaś ;p Zapraszam również do mnie <3
OdpowiedzUsuńCiekawe i pewnie sycące połączenie :)
OdpowiedzUsuńPyszności, takie mięsko :)
OdpowiedzUsuńOoo..a akurat mam szparagi leżące luzem i czekające na jakiś smakowity przepis :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie mam talentu do gotowania, przypalam nawet wodę :) (no może przesadziłam). Podziwiam ludzi którzy potrafiom to robić :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te roladki ze szparagami w środku :)
OdpowiedzUsuńPychotka, chętnie zjadłabym takie roladki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują, a smakują pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają. Na imieninki by można zaserwować :).
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuń