Frutini od Vobro - galaretki nadziewane z witaminami i nie tylko
Dzień dobry :-) Dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam kolejne galaretki od Vobro, tym razem w owocowych smakach i dodatkowo wzbogacone witaminami, oraz odświeżające i rześkie Ice Jellies.
Wszystkie nadziewane galaretki mają półpłynne nadzienie, owocowe o różnych smakach takich jak: cytryna, pomarańcza, jabłko, czy wiśnia. Wszystkie w delikatnej cukrowej posypce.
Każda galaretka jest osobno zapakowana, nowością jest to, że galaretki mają dodatek witamin, co jest innowacyjnym rozwiązaniem na rynku polskim. Wszystko z myślą o mniejszych fanach tych smakowitości.
Galaretki dostępne w różnych gramaturach, oraz mixach.
Kolejnym nowym smakiem galaretek jest smak Ice Jellies.
Naprawdę odświeżająca, miętowa galaretka, również w płynnym nadzieniem i w cukrowej posypce.
Każda galaretka zapakowana osobno, galaretki dostępne w różnych gramaturach :-)
Galaretki naprawdę smaczne, duży plus za dodatek witamin, choć w słodyczach nie wiem po co ich dodatek, bo są, ale żeby uzupełnić ich zawartość w organizmie choć trochę, trzeba by było zjeść sporą ilość cukru, a po co, ale jak mam do wyboru słodycze z witaminami i te bez, to wybiorę oczywiście te z ich dodatkiem. Fajne na małą, słodką przekąskę dla dorosłych i dzieci. Ja osobiście wolę czekolady, ale galaretkę też czas od czasu zjem, tym bardziej, że moje młodsze dziecko fascynują teraz wszelkiego rodzaju żelki i galaretki. Oczywiście wszystko z umiarem i pod naszą kontrolą, ale czas od czasu pozwalamy sobie na słodkości. Poczęstowałam galaretkami rodzinę i znajomych i jedni byli fanami tych rześkich Ice, a dzieci zdecydowanie wybrały smaki owocowe. Mnie smakowały i te i te :-)
A Wy lubicie galaretki ?
oj przetestowałabym <3
OdpowiedzUsuńO, jeszcze nie jadłam, ale bardzo lubię ich słodycze :)
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńWolę naturalne witaminy, ale dzieciom takie galaretki powinny smakować :)
OdpowiedzUsuńMoi domownicy uwielbiają takie :) Muszę im poszukać w sklepie.
OdpowiedzUsuńhttps://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Nie jadłam takich, ale bardzo chętnie zjem :)
OdpowiedzUsuń