Ciasto Popapraniec
Hej :) Przepis na to ciasto znalazłam tutaj . Fajne, szybko się robi, nieskomplikowane i smaczne. U mnie dodatkowo na górze warstwa jabłek z galaretką, bo pomyliłam blaszki podczas pieczenia i zamiast mniejszej wzięłam większą. Ciasto nie wyrosło tak jak powinno, ale sobie poradziłam i z moja warstwą ratunkową smakowało rewelacyjnie ;) Blaszka 23x33 cm :)
- 5 jaj
- 1 szklanka cukru
- 1/4 szklanki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki wiórków kokosowych
- 1/2 szklanki maku
- 1 kopiata łyżka kakao
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/2 litra mleka
- 2 budynie waniliowe bez cukru
- 250 g masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
Budynie mieszamy w 1/2 szklance mleka. Resztę trzeba zagotować, do gotującego się dodajemy rozmieszane budynie, ciągle mieszamy do momentu, aż budyń zrobi się gęsty. Odstawiamy do wystudzenia. Jak budyń ostygnie w misce ubijamy masło z cukrem pudrem na puszystą masę, do której dodajemy stopniowo wcześniej ugotowany budyń. Masą przekładamy ciasto.
- 6 dużych jabłek
- 1 galaretka (u mnie cytrynowa)
Pyszne, wygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńNazwa śmieszna, ale ciasto imponujące. Lubię takie przekładane różnymi smakami :)
OdpowiedzUsuńPalce lizać !
OdpowiedzUsuńMyślę że bez tej warstwy jabłek, nie wyglądałoby tak rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńObłędne ciacho.
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, chyba się skuszę. :) Nawet mam składniki w domu. ;)
OdpowiedzUsuńSuper ciacho :-) jeszcze takiego nie jadłam a pysznie wygląda :-)
OdpowiedzUsuńCiasto jest super.Bardzo lubię dodatek maku- coś niesamowitego;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wielowarstwowe ciasta:) Twoje wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńOryginalna nazwa i oryginalny wygląd! :) Skusiłabym się na kawałek :)
OdpowiedzUsuńfajne ciacho :) ma wszystko co lubię, zapisuję :)
OdpowiedzUsuńNiezły popapraniec aż ślinka cieknie. :)))
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że to ciacho wygląda obłędnie i bardzo bym chciała spróbować kawałek :) Trzeba zakasać rękawy i je zrobić (ach, ta warstwa jabłkowa do mnie najbardziej przemawia) :)))
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne. :)
OdpowiedzUsuńHehe fajna nazwa i ciekawe ciacho :)
OdpowiedzUsuńPopaprane ciasto smakowało mi baaardzo :))
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie :) Domyślam się, że ta galaretka świetnie pasowała do całości. Czasami takie pomyłki wychodzą na dobre :)
OdpowiedzUsuńNazwa jest intrygująca, ale samo ciasto wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuńnazwa straszna, ale popapraniec na pewno dobry :D
OdpowiedzUsuńWitam :) Ile maki trzeba dać do tego ciasta?
OdpowiedzUsuńNa stronie światciast.pl jest twoje ciacho popapraniec ,ale odnośnika do twojej strony nie ma ,mam nadzieję ,że wiesz o tym.
OdpowiedzUsuńja zamiast maku daje orzechy włoskie przejechane wałkiem do ciasta około pół szklanki
OdpowiedzUsuńzrobiłam, troszkę zmieniłam ale ciacho wyszło pyszne :)
OdpowiedzUsuńFajna nazwa ciasta - popapraniecxD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!