Deser truskawkowa chmurka
Sezon na truskawki trwa w najlepsze, szkoda, że już za niedługo będzie się kończył. Ja zrobiłam już dżem, miało być ciasto, ale zabrakło czasu, więc z dziećmi zrobiliśmy deser. Spód to pokruszone ciasteczka typu petitki plus do nich mini biszkopciki, na to galaretka truskawkowa, mascarpone wymieszane z mlekiem, pokrojone truskawki i pokruszona beza. Deserki wyszły pyszne :-)
Składniki na 4 porcje:
1. Galaretkę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu i odstawiamy do zastygnięcia. Musimy sobie przygotować wcześniej, żeby była gotowa jak będziemy robić deser.
2. Ciastka kruszymy do miseczki, dodajemy do nich mini biszkopciki i mieszamy. Przesypujemy do pucharków.
3. Galaretkę kroimy w kosteczkę lub tak jak ja mieszamy zastygniętą mieszamy widelcem. Przekładamy do pucharków.
4. Serek mascarpone przekładamy do miseczki, dodajemy mleko i cukier puder. Mieszamy łyżką do momentu połączenia się z mlekiem. Jak byłby za gęsty, to możemy dodać jeszcze ciut mleka.
5. Krem wykładamy na galaretkę.
4. Na wierzchu układamy pokrojone truskawki, które posypujemy pokruszoną bezą. Ja dodałam jeszcze listki mięty.
Smacznego :-)
- 250 g serka mascarpone
- 6 - 8 łyżek mleka
- 1 łyżeczka cukru pudru
- ciastka typu petitki
- mini biszkopciki
- galaretka truskawkowa
- świeże truskawki
- 2-3 bezy
1. Galaretkę przygotowujemy według przepisu na opakowaniu i odstawiamy do zastygnięcia. Musimy sobie przygotować wcześniej, żeby była gotowa jak będziemy robić deser.
2. Ciastka kruszymy do miseczki, dodajemy do nich mini biszkopciki i mieszamy. Przesypujemy do pucharków.
3. Galaretkę kroimy w kosteczkę lub tak jak ja mieszamy zastygniętą mieszamy widelcem. Przekładamy do pucharków.
4. Serek mascarpone przekładamy do miseczki, dodajemy mleko i cukier puder. Mieszamy łyżką do momentu połączenia się z mlekiem. Jak byłby za gęsty, to możemy dodać jeszcze ciut mleka.
5. Krem wykładamy na galaretkę.
4. Na wierzchu układamy pokrojone truskawki, które posypujemy pokruszoną bezą. Ja dodałam jeszcze listki mięty.
Smacznego :-)
Ten deser wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja na letnie dni! :)
OdpowiedzUsuńDawno tu u Ciebie nie byłam! Deserek bardzo mi się podoba, chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuń