"Zima Toli" Anna Włodarkiewicz



"Zima Toli" to już czwarte spotkanie z tą sympatyczną dziewczynką. Tym razem książeczka, która opowiada o zimie. Poprzednie były o wiośnie, lecie i jesieni. Wszystkie książeczki możemy czytać osobno, bo każda to inna opowieść, ale myślę, że warto mieć wszystkie cztery książeczki. Są naprawdę pięknie wydane i przypadną do gustu dzieciom nie tylko pod względem estetycznym, ale myślę, że najbardziej zaciekawią ich opowieści, które są o tym co codziennie robimy ;-) Znajdziemy tu cztery historie z życia codziennego czyli: przy choince, na sankach, ślizgawka, oraz pierwszy powiew wiosny ;-) Ja niestety nie zdążyłam napisać recenzji przed świętami, a szkoda, bo książeczka opowiada o przygotowaniach do nich właśnie ;-) 


U dziadków Toli w salonie stoi już piękna choinka w donicy, żeby później można ją było zasadzić w ogrodzie i pięknie ubrać. Zaczynają zbierać się już goście i wszyscy wyglądają już pierwszej gwiazdki ...
To tylko początek książki a dalej znajdziemy opowiadania o tym jak Tola cieszyła się, gdy zobaczyła pierwszy śnieg w tym roku, jak rzucała się z tatą śnieżkami, jak jeździła z mamą na ślizgawce, jak robiła anioły śnieżne, jeździła też do przedszkola na sankach, czy ubierała z mamą choinkę. Te zimowe opowiadania kończą się w marcu i wtedy zaczyna się wiosna :-)



Bardzo fajna książeczka o codziennych przygodach czteroletniej Toli z pięknymi ilustracjami i opowieściami, które zaciekawią każde dziecko. Napisana jest prostym językiem i posiada morał. Takie książki lubimy najbardziej :-) Piękne rysunki Oli Krzanowskiej zachwycą i dorosłych i dzieci. Wszystkie opowiadania są zabawne i ciekawe. Na pewno niejedno dziecko przeżyło podobne historie jak Tola. Główna bohaterka jest bardzo sympatyczną dziewczynką, którą od razu się lubi. Polecamy i życzmy miłej lektury :-)


Tytuł: "Zima Toli"
Autor: Anna Włodarkiewicz
Okładka: twarda
Stron: 64
Cena okładkowa: 24,90 zł 
Wydawnictwo: Zielona Sowa



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger