"Nic o mnie nie wiesz" E.G.Scott



Nowy Rok zaczął się ciekawymi nowościami książkowymi i to takimi od których nie można się oderwać. "Nic o mnie nie wiesz" to świetny debiut autorów, którzy piszą pod wspólnym pseudonimem. 

Rebecca i Paul to małżeństwo z 20 letnim stażem. Ona pracuje w firmie farmakologicznej, łyka leki jak cukierki w końcu traci pracę. On chwilowo zastanawia się co ma ze sobą zrobić i wplątuje się w romans, który na początku miał być chwilowy, ale okazuje się, że Paul trafił na kobietę, która się w nim zakochuje. Rebecca i Paul mają przed sobą coraz więcej sekretów. Niedomówienia, kłamstwa i zdrady doprowadzają w końcu do tragedii... Czy komuś uda się z tego wyjść cało?

"Nic o mnie nie wiesz" wciąga od pierwszych stron. Napięcie trzyma do samego końca, a książkę ciężko odłożyć na później. Od początku wiedziałam, że przeczytam ją bardzo szybko. Ten gatunek literacki to jeden z moich ulubionych. Zakończenie powiem Wam, że petarda, nie takiego się spodziewałam. Nawet takie nie przeszło mi ani razu przez myśl. Główni bohaterowie momentami bardzo mnie irytowali, ale mimo to nie przeszkadzało mi to w czytaniu. Jak na razie to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych jaki ostatnio czytałam. Zmusza czytelnika do myślenia, zastanawiania się co zaraz się wydarzy, jak to wszystko się skończy. Po skończonej lekturze, aż bolała mnie głowa, ale to w sensie pozytywnym oczywiście. Podobno na podstawie powieści ma powstać serial. Na pewno obejrzę :-) Premiera książki już 29 stycznia 2020 roku,  a ja Wam książkę bardzo, a to bardzo polecam :-)

Za przedpremierowy egzemplarz recenzenci dziękuję Wydawnictwu Muza :-)


Tytuł: "Nic o mnie nie wiesz"
Autor: E.G. Scott
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Stron: 448
Cena okładkowa: 39,90 zł.
Wydawnictwo: Muza

11 komentarzy:

  1. Zapowiada się bardzo fajnie ;) ostatnio czytałam "Ona to wie" i tam też bohaterka łykała leki jak cukierki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam i mi się przynajmniej podobała. Osobiście uważam, że troche mogliby pomyslec zeby ta ksiazke w lepszej okladce wykonac bo ksiazka jest tegow arta!

      Usuń
  2. To z niecierpliwością czekam do 29.

    OdpowiedzUsuń
  3. kurcze ta opaska jak super wygląda i wpasowuję się w klimat! aż się trochę przeraziłam, haha ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie i z przyjemnością sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tą książką!

    OdpowiedzUsuń
  6. Poczytałabym! Zapisuję sobie tytuł i autora i będę miała na uwadzę tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam już tytuł i właśnie poluje, teraz wiem, że na pewno warto ☺
    A co do opaski - robi robote :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak wciąga to wpisuję na listę oczekujących 😉

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger