"Cień góry" Gregory David Roberts



No i przeczytałam kolejne prawie 800 stron ;-) To do mnie nie podobne, ale wychodzi na to, że jak czyta się coś ciekawego, to ilość stron nie ma znaczenia :-) "Cień góry" to kontynuacja "Shantaram" Od dramatycznych wydarzeń, które zostały opisane w Shantaram minęły dwa lata...

Lin traci miłość swojego życia, Karlę, oraz duchowego przewodnika Kadirbaja, szefa bombajskiej mafii. Wraca do Bombaju, który bardzo się zmienił, miasto żyje według nowych zasad, przyjaciele wyruszyli w dalszą drogę, mafia ma nowych przywódców. Lin musi odnaleźć sens swojego życia. Chcąc zapomnieć i Karli zaczyna spotykać się z Lisą i wpada w nowe tarapaty. Świat pełen brutalnych spotkań i morderstw i porachunki gangów, bójki, zamieszki, brutalność policji, porwania, to codzienność Bombaju. Czy Linowi uda się z tej codzienności wyrwać? Przeczytajcie sami :-)

Książka tak jak poprzednia, momentami bawi, wzrusza, momentami jest nam dosłownie niedobrze.  To na pewno ciekawa historia. Więcej w niej rozmyślań i filozofii. Zachwyca tak jak poprzednia opisem Indii. Nie brakuje w niej też akcji, czyta się ją równie dobrze jak pierwszą część, wciąga i nie daje spokoju, dopóki jej nie przeczytamy. Mnie podoba się bardzo i mogę Wam ją spokojnie polecić :-)



Tytuł: "Cień góry"
Autor: Gregory David Roberts
Okładka: twarda
Stron: 798
Cena okładkowa: 59,90 zł
Wydawnictwo: Marginesy

3 komentarze:

  1. Niezła "kobyła" - tak pieszczotliwie nazywam książki powyżej 500 stron;)
    Ale skoro ciekawa, to z pewnością po nią sięgnę!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam, ale zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam i Cień góry i Shantaram, obie są świetne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger