Pasta z suszonych pomidorów i słonecznika



Miałam na nią ochotę już długo, ale ciągle o niej zapominałam. W końcu udało się zrobić, moje smaki jak nic, pyszna, posmakowała wszystkim. U mnie z przewagą suszonych pomidorów, ale następnym razem zrobię z przewagą prażonego słonecznika. Fajna do kanapek, prosta z czterech składników: suszone pomidory, prażony słonecznik, ząbek czosnku i świeża bazylia i ciut oleju w którym pomidory przebywały :-). Polecam i miłego dzionka wszystkim życzę :-)

Składniki:

  • 2 garście słonecznika łuskanego
  • 8 suszonych pomidorów u mnie Ole
  • 1 większy ząbek czosnku
  • 10 listków świeżej bazylii
  • około 1,5 łyżki oleju w którym pomidory były marynowane


Słonecznik prażymy na suchej patelni. Po uprażeniu studzimy i przekładamy do misy blendera. Dodajemy suszone pomidory, ząbek czosnku, świeże listki bazylii i olej. Blendujemy. Jeśli trzeba można doprawić solą, ale wydaje mi się że takiej potrzeby nie będzie :-). Smacznego :-)




13 komentarzy:

  1. Pyszna pasta :) Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. takiej pasty nie jadłam jeszcze, świetna do kanapek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie aromatyczne pasty. Tylko kilka składników, a jaki świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś próbowałam bardzo podobnej i nie jest to smak dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny przepis na pyszną pastę do pieczywa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaskczyłaś mnie tym połączeiem... moja wyobraźnia działa i wiem, że to musi być fatastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepyszne :) Uwielbiam suszone pomidory i wszelkiego rodzaju pasty!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo pyszna i kusząca propozycja! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię tę pastę :) robię podobną :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger