Kurkumowe naleśniki a'la pizza



Moje dziecko uwielbia pizzę pod każdą postacią. Jadłby na okrągło, ale chyba większość tak ma he he :-). Tym razem go zaskoczyłam i zrobiłam w takiej oto formie. Syn stwierdził, że był to najlepszy obiad na świecie i pytał kiedy robimy znowu :-). Naleśniki z dodatkiem kurkumy, dlatego takie żółciutkie, nadzienie to salami, oliwki, cukinia, starta mozzarella i mieszanka warzywna Mexico Bonduelle.


Składniki na naleśniki 8 sztuk:

  • 1 jajko
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 1/2 szklanki mleka
  • trochę wody (daję na oko, około 1/2 szklanki)
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • sól
  • pieprz
  • olej rzepakowy do smażenia


Farsz:

  • 1 puszka mieszanki warzywnej Mexico Bonduelle
  • kilka oliwek czarnych
  • 1/2 cukinii
  • 1 łyżeczka oregano
  • 10 plasterków salami 
  • starta mozzarella


Sos:

  • 1/2 kubka passaty pomidorowej lub ketchupu dobrej jakości
  • suszone pomidory z bazylią i czosnkiem


1. Naleśniki smażymy na małej ilości oleju. Ostawiamy do przestudzenia.
2. Do większej miski dajemy odsączoną mieszankę warzywną Mexico Bonduelle, pokrojone oliwki, pokrojoną na ćwiartki cukinię i pokrojone w paseczki salami. Dodajemy większość startej mozzarelli (część zostawiamy do posypania po wierzchu) i oregano. Wszystko mieszamy.
3. Do kubka dajemy passatę lub ketchup, dodajemy suszone pomidory z bazylią i czosnkiem, ja dałam jakieś 2 łyżeczki, mieszamy. Tak przygotowanym sosem smarujemy naleśnika.
4. Na posmarowany sosem naleśnik rozkładamy farsz, zwijamy w rulonik. Tak zwiniętego naleśnika kroimy na 4 części. Układamy wszystkie w naczyniu żaroodpornym. Tak samo postępujemy z resztą naleśników.
5. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wierzch naleśników posypujemy pozostałą startą mozzarellą. Całość wkładamy do piekarnika i zapiekamy około 20 minut. Podajemy na ciepło. Są naprawdę pyszne :-). Smacznego :-)






Czy wiecie że?...
Agronomowie Bonduelle selekcjonują ziarna do siewu oraz pomagają rolnikom wybrać właściwy czas siewu, właściwy sposób pielęgnacji, oraz właściwy czas zbiorów. Agronomowie tak dobierają ten czas, aby warzywa były odpowiednio dojrzałe, ale nie przejrzałe. 



15 komentarzy:

  1. Bardzo fajny, smaczny pomysł na naleśniki. Chętnie zrobię moim wnuczkom. Ale się ucieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysł nie tylko na obiad ale i na imprezę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają rewelacyjnie :) Zjadłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana wspaniały pomysł na pyszne danie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy przepis :) Do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale smakowite te zawijaski. Nie dziwię się, że synek był zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda bardzo podobnie http://bonappetitmonamie.blogspot.com/2017/06/odrywane-mini-tacos.html , niby składniki inne, ale jak dla mnie, jak na konkurs za bardzo się "zainspirowałaś"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, Bardzo mi przykro, ale nie widziałam Pani przepisu, a tym bardziej się nim nie inspirowałam. Takie ślimaczki robiłam już dawno, oto link do mojego wpisu
      http://kruchebabeczki.blogspot.com/2015/07/zakrecone-slimaczki-z-ciasta.html
      Następnym razem proszę sprawdzić, zamiast zarzucać coś, czego ktoś nie zrobił :-)
      Pozdrawiam,

      Usuń
  8. Super wyglądają, muszę takie zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo apetycznie się prezentuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepyszne naleśniki, dzisiaj zrobiłam. Dzieci zjadły na słodko a my z mężem z nadzieniem warzywnym. Miałam małe wątpliwości, czy nie będą się rozlatywały w trakcie smażenia, ale usmażyły się bardzo ładnie i bezproblemowo :-) Dziękuję za ten przepis i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger