Pyszne, szybkie i kruche ciasteczka z dodatkiem kropelek czekolady, może być gorzka, posiekana i orzechów. Są bardzo proste w przygotowaniu, a smakują super :-). Polecam i miłego dnia wszystkim życzę :-)
Składniki na około 20 ciasteczek:
- 220 g margaryny Optima Omega 3
- 100 g posiekanych orzechów
- opakowanie kropelek czekoladowych lub posiekana gorzka/mleczna czekolada
- 1 szklanka cukru pudru
- szczypta soli
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jajka L
1. Margarynę ucieramy z cukrem pudrem na gładką masę, dodajemy sól i jajka. Miksujemy, następnie dodajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, miksujemy. Na koniec dodajemy czekoladę i orzechy, mieszamy.
2. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Łyżką nabieramy porcję ciasta, w rękach forujemy kulkę i układamy na blaszce, tak robimy do wyczerpania się ciasta. Wszystkie nasze kulki lekko zgniatamy ręką. Pamiętajmy o zachowaniu odstępu, bo ciasteczka powiększają swoją objętość.
3. Pieczemy około 25 minut, funkcja góra/dół, ciasteczka powinny się nam ładnie zarumienić :-). Po upieczeniu przekładamy na kratkę i studzimy. Smacznego :-)
Witajcie kochani :-). Mam dla Was jeszcze dzisiaj fajny konkurs w którym można wygrać 3 książki "Gotuj z Kuchcikiem" Sponsorem nagród jest Wydawnictwo Martel.
"Gotuj z Kuchcikiem" to książka w której znajdziemy przepisy na dania dla dzieci i nie tylko. Przepisy są zdrowe, smaczne i proste. Zaskakują smakiem i oryginalnym pomysłem, że można z prostych składników wyczarować fantastyczne potrawy. Dodatkowo zachęca do wspólnego gotowania.
"Udział w tym projekcie był świetną zabawą, ale również uświadomił mi, jak ważne jest żywienie najmłodszych. Uważam, że ta książka to kulinarny "plac zabaw", który gwarantuje dobrą zabawę i nigdy się nie nudzi" polecam Kinga Paruzel.
Oto zasady konkursu:
1. Konkurs trwa od 28.06.2017 r do 05.07.2017 r do 24:00
2. Zadanie konkursowe:
Gotujecie z dziećmi? Jeśli tak proszę o przesłanie w komentarzu pod tym postem przepisu na Wasze ulubione danie/deser, który lubicie razem przyrządzać.
Proszę o polubienie fun page Wydawnictwa Martel na FB.
Jedna osoba może podać jedną propozycję.
3. Nagrody zostaną wysłane na terenie Polski.
4. Proszę o podpisanie się i ewentualnie podanie maila.
5. Organizatorem konkursu jest blog Kruche Babeczki, a sponsorem nagród Wydawnictwo Martel
6. Wyniki ogłoszę 08.07.2017 r
7. Po ogłoszeniu wyników proszę o przesłanie danych wraz z numerem telefonu na mój adres mailowy: kruchebabeczki@gmail.com
Na dane będę czekała do 3 dni, jeśli w tym czasie nie dotrą wybierzemy kolejną osobę.
8. Nagrody wyśle sponsor konkursu Wydawnictwo Martel
Zapraszam do zabawy :-)
Moje dziecko uwielbia pizzę pod każdą postacią. Jadłby na okrągło, ale chyba większość tak ma he he :-). Tym razem go zaskoczyłam i zrobiłam w takiej oto formie. Syn stwierdził, że był to najlepszy obiad na świecie i pytał kiedy robimy znowu :-). Naleśniki z dodatkiem kurkumy, dlatego takie żółciutkie, nadzienie to salami, oliwki, cukinia, starta mozzarella i mieszanka warzywna Mexico Bonduelle.
Składniki na naleśniki 8 sztuk:
- 1 jajko
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 1/2 szklanki mleka
- trochę wody (daję na oko, około 1/2 szklanki)
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- sól
- pieprz
- olej rzepakowy do smażenia
Farsz:
- 1 puszka mieszanki warzywnej Mexico Bonduelle
- kilka oliwek czarnych
- 1/2 cukinii
- 1 łyżeczka oregano
- 10 plasterków salami
- starta mozzarella
Sos:
- 1/2 kubka passaty pomidorowej lub ketchupu dobrej jakości
- suszone pomidory z bazylią i czosnkiem
1. Naleśniki smażymy na małej ilości oleju. Ostawiamy do przestudzenia.
2. Do większej miski dajemy odsączoną mieszankę warzywną Mexico Bonduelle, pokrojone oliwki, pokrojoną na ćwiartki cukinię i pokrojone w paseczki salami. Dodajemy większość startej mozzarelli (część zostawiamy do posypania po wierzchu) i oregano. Wszystko mieszamy.
3. Do kubka dajemy passatę lub ketchup, dodajemy suszone pomidory z bazylią i czosnkiem, ja dałam jakieś 2 łyżeczki, mieszamy. Tak przygotowanym sosem smarujemy naleśnika.
4. Na posmarowany sosem naleśnik rozkładamy farsz, zwijamy w rulonik. Tak zwiniętego naleśnika kroimy na 4 części. Układamy wszystkie w naczyniu żaroodpornym. Tak samo postępujemy z resztą naleśników.
5. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Wierzch naleśników posypujemy pozostałą startą mozzarellą. Całość wkładamy do piekarnika i zapiekamy około 20 minut. Podajemy na ciepło. Są naprawdę pyszne :-). Smacznego :-)
Czy wiecie że?...
Agronomowie Bonduelle selekcjonują ziarna do siewu oraz pomagają rolnikom wybrać właściwy czas siewu, właściwy sposób pielęgnacji, oraz właściwy czas zbiorów. Agronomowie tak dobierają ten czas, aby warzywa były odpowiednio dojrzałe, ale nie przejrzałe.
Witajcie :-). Matko jak mnie ta pogoda denerwuje, duszno takie, że nie da się funkcjonować, a tu jeszcze upały od jutra :-(. Już myślę co tu na obiad robić, żeby nie używać dużo kuchenki a piekarnika to już w ogóle. Dzisiaj mam dla Was przepis na pyszną zapiekankę z bakłażanem, makaronem razowym, indykiem, brokułem i kukurydzą. Pyszna wyszła, polecam. Miłego dzionka :-)
Składniki:
- 1 średni bakłażan
- 1/2 opakowania makaronu razowego u mnie penne
- 1 brokuł
- 300 g filetu z indyka
- kukurydza
- sól
- pieprz
- słodka papryka
- oliwa z oliwek
- kulka mozzarelli
1. Bakłażana myjemy i tak z godzinę wcześniej kroimy w plasterki, oprószamy solą i odstawiamy. Makaron gotujemy al'dente, brokuła również gotujemy. Mięso kroimy w drobną kostkę, dajemy do niego oliwę, słodką paprykę, sól i pieprz. Odstawiamy na chwilę.
2. Na spód naczynia żaroodpornego dajemy troszkę oliwy, na spód dajemy makaron, na makaron układamy plasterki bakłażana, następnie zamarynowanego indyka, kolejna jest kukurydza. Na kukurydzę ponownie układamy plasterki bakłażana, na nim rozkładamy brokuła i na wierzch ponownie plasterki bakłażana. Na plasterki pokrojoną mozzarellę.
3. Zapiekamy w 180 stopniach około 35-40 minut. Przed podaniem ja posypałam jeszcze natką pietruszki. Smacznego :-)
Witajcie w poniedziałek :-). Jak te weekendy szybko mijają :-(. Odpoczywaliście, czy pracowaliście ? Ja robiłam ogórki małosolne i dżem truskawkowy, trochę ich też zamroziłam. Ciężko było bo gorąco, ale truskawki będą się kończyć więc trzeba było zrobić.
Tak jeszcze w temacie truskawek, to mam dla Was pyszny torcik z serków homogenizowanych i truskawek właśnie. Na pewno znacie, ale jest pyszny i szybki, więc robimy jak tylko jest sezon na owoce :-). Wierzch to galaretka bezbarwna, fajna, idealna do deserów i owoców Na pewno jeszcze nie raz wykorzystam :-). Miłego poniedziałku Wam życzę i zachęcam do zrobienia torcika, bo warto :-)
Tortownica 23 cm
Składniki:
- 800 g serka homogenizowanego u mnie neutralny
- 2 galaretki truskawkowe
- 2 galaretki bezbarwne (mogą być inne)
- truskawki do środka i na wierzch torcika
- biszkopty podłużne
1. Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i układamy na nim podłużne biszkopty. 2 galaretki truskawkowe zalewamy 300 ml wrzątku, mieszamy odstawiamy do wystudzenie i lekkiego stężenia. Truskawki myjemy, koimy na mniejsze kawałki, a te na wierzch na połówki.
galaretki bezbarwne zalewamy 600 ml wrzątku i odstawiamy do stężenia.
2. Do misy miksera przekładamy serki, dodajemy tężejące galaretki truskawkowe i miksujemy, żeby składniki się nam się połączą dodajemy truskawki i mieszamy. Całość wkładamy na chwilę do lodówki, jak masa zacznie się nam zsiadać wykładamy na biszkopty. Wkładamy do lodówki na jakieś 30 minut.
3. Po tym czasie na wierzchu układamy truskawki i zalewamy wszystko tężejącymi, bezbarwnymi galaretkami. Odstawiamy na całą noc do lodówki. Smacznego :-))
Witajcie :-). Dziś mam na zakończenie roku szkolnego lekki i bardzo smaczny deserek dla dzieci. Będzie idealny dla tych małych i dużych, prosty i szybki. Nam smakował bardzo, polecam Wam i życzę miłego piątku :-)
Składniki na 3 porcje:
- 350 ml śmietany 30%
- 1 łyżka cukru pudru
- biszkopty długie 9 sztuk
- truskawki
1. Śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy cukier puder. Truskawki miksujemy blenderem.
2. Na spód pucharków łamiemy po dwa biszkopty, następnie nakładamy śmietanę, potem zmiksowane truskawki i na wierzch ponownie śmietanę. Jednego biszkopta przekrawamy na pół i wkłądamy do bitej śmietany :-). Smacznego :-))
Pamiętacie, jakiś czas temu polecałam Wam jedną książkę z tej serii - klik. Teraz pokazuję kolejną, równie ciekawą i kreatyną. Tym razem jest to Akademia przyrody. Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Martel.
Wakacje już tak na dobrą sprawę mamy i czasem fajnie zadbać, żeby dzieci miały co robić, jak np bedzie brzydka pogoda, albo jak wrócą z podwórka i będą chciały jeszcze coś robić. W książce znajdziemy propozycje ozdób, które dzieci mogą zrobić z rzeczy, które znajdą na spacerze w parku, lesie lub ogrodzie. Lub które mamy w domu. Będą mogły zrobić piękne kwiatki z szyszki, naszyjnik z makaronu, piękne podstawki pod kubek, ramkę znad morza, żabkę z kamieni i muszelek, bransoletki z pestek jabłek i wiele innych.
Wykonanie ozdób nie jest skomplikowane,ozdoby są kolorowe, a w książce mamy wszytko wyjaśnione jak mamy co robić krok po kroku. Dzieci będą zadowolone z tego co wykonały, a przy tym twórczo spędzą czas :-). Polecam, bo książeczka naprawdę super :-)
Tytuł: "Akademia przyrody, zrób to sam"
Okładka:miękka
Cena: 29,99 zł
Wydawnictwo: Martel
Bardzo kolorowa książeczka, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Martel z piosenkami dla dzieci/przedszkolaków na każdą okazję i różne święta, nie tylko te tradycyjne, ale tez te bardziej nietypowe, jak Dzień Sąsiada, Dzień Straży Pożarnej, Dzień Listonosza, Dzień Przyjaciela.
Książeczkę na pewno wykorzystać można w przygotowaniu różnych akademii, czy występów dzieci. Jest fajną pomocą dydaktyczną, lub po prostu w domu. Do książeczki dołączona jest płytka na której dzieci wykonują wybrane piosenki. Są tam też wersje instrumentalne niektórych piosenek. Dodatkowo książeczka jest pięknie i kolorowo wydana. Powiem Wam, że nawet nie miałam pojęcia o istnieniu niektórych świąt ;-)
Tytuł: "Piosenki dla dzieci na każdą okazję"
Okładka: twarda
Stron: 112
Cena: 39,99 zł
Witajcie :-). Dziś później, bo musiałam dzieci ogarnąć, teraz już oboje w domu, więc ciężko będzie ;-). Młoda temu starszemu nie odpuszcza i ciągle tylko wojna i krzyki. Nie wiem jak to jest, że te młodsze dzieci takie waleczne, uparte i na tym skończę he he. Młody jak był w jej wieku to spokojny, posłuszny, no do rany przyłóż, a ta ojjjj ;-).
Wracamy do chłodnika, miałam go już robić w zeszłym roku, ale jakoś nie wyszło. Udało się w tym, wszyscy chcieli, bo pyszny, no nie ma co. W tamtym roku jedliśmy w Ikei, ale Pan mąż stwierdził, że ten o niebo lepszy, to oki, cieszę się he :-). Porcja konkretna, bo my jedliśmy dwa dni, ale taki był zamiar :-). Polecam, na upały idealny, a z tego co słyszałam to mają być w przyszłym tygodniu :-). Miłego dzionka kochani :-)
Składniki:
- 3 pęczki botwiny z buraczkami
- 1 pęczek rzodkiewek
- 3 ogórki gruntowe
- 1/2 pęczka koperku
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 500 ml bulionu warzywnego
- 500 g jogurtu naturalnego typu greckiego
- 400 ml maślanki
- 1 ząbek czosnku
- sok z cytryny
- sól
- pieprz
- jajka
1. Botwinę razem z buraczkami myjemy, tniemy na drobne kawałki. W garnku gotujemy bulion. Do gotowego dodajemy botwinę i gotujemy około 10-15 minut. Skraplamy w trakcie gotowania kilkoma kroplami soku z cytryny. Odstawiamy do wystudzenia, jeśli nie mamy czasu to do dużego garna nalewamy zimną wodę, wstawiamy ten mniejszy i tak studzimy.
2. Rzodkiewkę myjemy, kroimy, ogórki obieramy ze skórki, kroimy. Natkę pietruszki i koperek siekamy. Do ostudzonej botwiny wlewamy zimną maślankę i jogurt, mieszamy. Dodajemy pokrojoną rzodkiewkę, ogórki, natkę pietruszki i koperek oraz czosnek przepuszczony przez praskę. Mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Całość wstawiamy na około 1 godzinę do lodówki.
3. Gotujemy jajka. Zimny chłodnik podajemy z jajkami :-). Smacznego :-)
Ostatnio dość często robimy sobie koktajle. Udało mi się w Lidlu kupić świeżą kurkumę, więc dodajemy oczywiście do koktajli i nie tylko. Dzisiejszy z truskawką, jabłkiem, marchewką i właśnie kurkumą. Wszystko przepuszczamy przez wyciskarkę do soków i gotowe :-). Truskawki dawałam na oko. Miłego dnia :-)
Składniki na 3 porcje:
- truskawki
- 3 jabłka
- 3 marchewki
- 1 kłącze kurkumy
Wszystkie składniki myjemy, jabłka kroimy na ćwiartki i usuwamy z nich gniazda nasienne, z truskawek szypułki. Wszystko przepuszczamy przez wyciskarkę do soków :-). Smacznego :-)