Lemon Curd



Hej :) No zrobiłam w końcu :) Moje dziecko tym razem nie chciało muffinek, tylko ciasteczka. Do zrobienia lemon curd zabierałam się już chyba z rok. Wiecie jak to jest z tym robieniem czegokolwiek, ale tym razem się zawzięłam i kupiłam potrzebne składniki. Inspirację znalazłam tutaj. Jest on w miarę szybki do zrobienia, w smaku słodkawo - kwaśny, cytryna w końcu. Krem pasuje do wszystkiego, bo można go wykorzystać do ciasteczek, naleśników, różnego rodzaju pieczywa (ja najpierw spróbowałam z waflami ryżowymi Britta) . Zastosowań jest wiele. Do przygotowania nie potrzeba też nie wiadomo ilu składników, bo masło, cytryny, cukier i jajka. 


Składniki na około 250 ml:

  • 2 cytryny
  • 2 jajka
  • 110 g cukru
  • 70 g masła



Cytryny umyć, osuszyć, zetrzeć skórkę na tarce i wycisnąć z nich sok. Sok i skórkę przekładamy do metalowej miseczki, gdzie dodajemy cukier i jajka. Roztrzepujemy wszystko trzepaczką. Dodajemy też masło pokrojone w kawałki. 
Do garnka wlewamy trochę wody (nie może ona dotykać miski, gdy nałożymy ją na garnek). Wodę musimy zagotować i potem zmniejszamy ogień do średniego. Na garnek nakładamy miskę, i mieszamy wszystko trzepaczką. Masło powinno się roztopić, ma powstać jednolita masa, którą dalej zostawiamy na gazie na jakieś 15 minut - ciągle mieszamy trzepaczką. Krem powinien nam zgęstnieć i mieć konsystencję podobną do konsystencji budyniu. Gotowy krem przecieramy przez sitko, aby był gładki. Przekładamy do słoiczka i jak ostygnie dajemy do lodówki. W lodówce krem nam zgęstnieje. Krem możemy przechowywać do 2 tygodni. 



24 komentarze:

  1. Bardzo lubię ten krem,pyszny jest;0

    OdpowiedzUsuń
  2. Wafle z takim kremem musiały być pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonały do deserów. Można przechować w lodówce i mieć pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze słyszę o czymś takim :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ten smak :-) mogę jeść i jeść bez końca :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też się zabieram i zabieram....:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też długo się zbieram do zrobienia lemond curd... Kiedyś też się zbiorę w sobie i zrobię, bo kusi mnie bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cytrynowego jeszcze nie robiłam,ale z pomarańczy i mango tak i oba były rewelacyjne:) wyobrażam sobie smak Twojego cytrynowego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam do ciasteczek z Twojego przepisu-pychotka:)))

      Usuń
  9. aaa, hahahah, nie wierzę, a mam w planach, siostro <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Długo się zbierałam aby zrobić, ale jak już zrobiłam to normalnie...boski :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O, super ! Przy użyciu takiego kremiku można wiele zdziałać :D Babeczki porobić, ciasto z tym kremem, kanapki posmarować !

    OdpowiedzUsuń
  12. Znakomity do łączenia z bezą :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj tak ten smak.... Tak ten cud dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja jeszcze dłużej niż rok :) marzy mi się tarta z takim kremem

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawy krem a na zdjęciu wydaje się być bardzo aksamitny.

    OdpowiedzUsuń
  16. nie robiłam i nie znam, ale ciekawie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja również odwlekam jakoś w czasie zrobienie tego kremu,muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja się do lemon curd zabieram juz chyba z trzy lata :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger