Muffinki, babeczki dwie czekolady



 Hej :)) Tak jak wcześniej pisałam, że będzie kilka muffinkowych wpisów, tak tez jest. Oprócz tych okazało się, że jeszcze jeden będzie :D, ale na razie na tym koniec, bo za dużo, będzie coś innego, muszę moją wenę gdzieś złapać, tylko najpierw dowiem się, gdzież ona sobie poszła :( No nie mogę się ogarnąć jakoś wrrrrr.


Składniki:

  • 350 g mąki
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 100 g cukru
  • 1 łyżka miodu
  • 100 ml mleka
  • 100 ml oleju
  • 1 czekolada biała
  • kropelki czekoladowe u mnie tak 1/2 opakowania



Składniki suche mieszamy razem w jednej misce, mokre w drugiej misce. Do mokrych dodałam suche, wymieszałam. Czekoladę białą pokroiłam, dodałam do ciasta, dodałam też kropelki czekoladowe. Jeszcze raz wymieszałam. Nakładałam do papilotek. Pieczemy w 200 stopniach około 10-15 minut. Do tzw."suchego patyczka".





18 komentarzy:

  1. Kolejne pyszne muffinki :-) mniam. A wiesz, że ja też tak jakoś do tyłu chodzę, nie wiem czy to ta pogoda czy przemęczenie :-) miłego dzionka :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie z drobinkami czekoladowymi:)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj teraz na drugie śniadanie to bym zjadła ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekoladowa przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moi chłopcy uwielbiają muffiny i pomagają przy ich pieczeniu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To teraz możesz napisać jakiś dobry przepis na szarlotkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Upiekę, koniecznie upiekę! Powiedz mi tylko gdzie dostać takie czekoladowe kropelki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te czekoladowe groszki w muffinkach strasznie kuszą! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak z czekoladą to biorę wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. heheheh, miewam genau tak samo....................teraz w sumie też mam lenia, tyle bym zrobiła, pokazała.................a tu mooosz;p

    OdpowiedzUsuń
  11. nie ma to jak muffinki, potrafię zjeść takich bardzo dużo na raz :D a wena wróci, nie martw się :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. dwa razy w życiu robiłam muffinki. Raz wywalilo nad formy bo wlałam za dużo, drugim razem nie upiekły się mimo że trzymałam dłużej niż w przepisie. A że słodkości robić lubię i raczej mi wychodzą po podwójnej porażce dałam sobie spokój. Choć wyglądaja smakowicie;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłam takie dzisiaj, ale te zapewne smaczniejsze :]

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger