Makaron z łososiem, szpinakiem i nie tylko ...



Hej :) Dawno nie było makaronu he, he. Zawsze jak w lodówce pozostaje mi kilku rzeczy po trochu, to wtedy przeważnie jest makaron, nie zawsze, ale jest. Tym razem dokupiłam tylko łososia, a reszta była w lodówce. Mój makaron tym razem ze szpinakiem, cukinią, oliwkami, suszonym pomidorem i papryką. Taka wersja na bogato, ale miejsce w lodówce się zrobiło i nic się nie zepsuło :)))


Składniki:

  • filet z łososia
  • makaron u mnie duże świdry
  • świeży szpinak
  • kilka czarnych oliwek
  • 1/2 cukinii
  • 1/2 czerwonej papryki
  • kilka suszonych pomidorów z pestkami dyni
  • 2 ząbki czosnku
  • parmezan 
  • masło klarowne do smażenia
  • czosnek niedźwiedzi
  • papryka czerwona wędzona



Makaron gotuję według przepisu na opakowaniu. Warzywa myję, kroję. Na rozgrzaną patelnię wrzucam pokrojoną paprykę, cukinię, dodaję czosnek. Podsmażam. Następnie dodaję oliwki podzielonego na porcje łososia.Chwilkę smażę i pod sam koniec wrzucam umyty szpinak, dodaję paprykę wędzoną i czosnek niedźwiedzi. Mieszam jeśli trzeba doprawiam solą. Dodaje wcześniej ugotowany makaron, mieszam i gotowe :)



15 komentarzy:

  1. kocham takie połączenia makaronowe :)
    Zresztą.. z czym makaron nie jest dobry? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy przepis, jako,że łososia uwielbiam zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiejszy obiad chyba dla mnie zrobiłaś. Bardzo lubię makaron, szpinak i... to wszystko co dodałaś. Pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie dania są najlepsze :-) mniam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszny obiad, bardzo taki lubię :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. fajna opcja :) najlepsze są takie wymiatacze z lodówki właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje "resztkowe" potrawy mają moooc! i smak! i w ogóle wszystko mają!! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Beti jaki ładny talerz....ile kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam to połączenie, zrobie jutro na obiad! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kurde, dawno u nas łososia nie było...jak to?
    lecę do rybnego <3

    OdpowiedzUsuń
  11. też często tak porządkuję lodówkę :) wtedy powstają najlepsze obiady:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger