Bułki kajzerki



Hej :) Zrobiłam moje pierwsze bułeczki :) Narobiłam się troszkę, ale bułeczki wyszły smaczne i domowe ;)) Przepis znalazłam tutaj. Moje tak ładnie się nie zarumieniły, ale i tak jestem z efektu zadowolona. Robi się je trochę długo, bo trzeba czekać na wyrastanie ciasta, ale co tam ;) Miłego dnia :)


Składniki na 8 bułeczek:

  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 12 g drożdży świeżych
  • 3/4 szklanki ciepłej (nie gorącej wody)
  • 1 1/2 łyżeczki cukru
  • 1 1/2 łyżeczki soli
  • 2 łyżki miękkiego masła



Najpierw z części naszych składników musimy przygotować zaczyn: do wysokiego kubka dajemy troszkę ciepłej wody, do której dodajemy łyżkę mąki i cukier. Mieszamy, następnie wkruszamy drożdże - mieszamy. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na jakieś 15 minut. Potem zaczyn dodaję do reszty składników.
W misce łączymy wszystkie składniki. Zagniatamy ciasto do momentu, aż zacznie odchodzić od ścianek miski. Na chwilę odstawiamy, żeby ciasto odetchnęło. Potem wyrabiamy przez najlepiej 10 minut. Wyciągamy z miski, miskę smarujemy olejem  i ponownie wkładamy do niej ciasto. Nakrywamy ściereczką i odstawiamy na 60 minut do wyrośnięcia.
Po upływie tego czasu stolnicę wysypujemy mąką, wyjmujemy wyrośnięte ciasto. Dzielimy je na 8 równych części. Z każdego kawałka formujemy placek, następnie zawijamy krawędzie do środka , dokładnie zalepiamy i kładziemy łączeniem do dołu, wierzch nacinamy bardzo ostrym nożem. 
Blaszkę smarujemy olejem i posypujemy mąką. Układamy na niej bułeczki i odstawiamy na ok. 45 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie pieczemy ok. 20 minut w 225 stopniach. 





13 komentarzy:

  1. Cudowne, tak domowo wyglądają, te z piekarni mogą się schować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie ładne bułeczki wprost na drugie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo... w sam raz do 'naszego' łososia! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. cieplutkie popite mleczkiem - cudownosci ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Bułeczki wyglądają rewelacyjnie:) Jeszcze takich nie piekłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne Ci wyszły te bułeczki :-) uwielbiam domowe pieczywo, jest po prostu najsmaczniejsze! mimo, że nieco pracochłonne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zjadłabym takie domowe bułeczki, są o wiele lepsze niż te z piekarni! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie piekłam bułeczek. Twój wypiek mnie zachęca. Muszę kiedyś zebrać się i upiec. Twoje wyszły jak z piekarni. Śliczne i.... tylko zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Domowe pieczywo jest boskie co tu dużo mówić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mniam!! już widzę jak moja Ksenia rzuca się na bułę:D
    wyglądają bardzo puszyście, fajnie Ci wyszły, naprawdę!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger