Kurczak w panierce z otrąb owsianych



Hej :)) Nie wiem jak u Was, ale u mnie w Rzeszowie dziś zimno i dość mocno pada :(, no pogoda rewelacyjna ;). Cieszę się, bo w końcu lepiej się czuję, ale niestety bez antybiotyku się nie obeszło :( Powiem Wam, że dawno nie brałam i się mocno zdziwiłam jakiej ona są wielkości. No masakra, jak dla konia he. Dzisiaj proponuję Wam kurczaka w panierce z otrąb owsianych. Pomysł na takiego właśnie zobaczyłam w ulotce z przepisami z Lidla, tylko tam były pałki z kurczaka. ja zrobiłam po swojemu i filety. Pomysł fajny, smak też ciekawy. Jedyny i duży minus - smażenie na głębokim tłuszczu, no ale spróbować trzeba - ja już tak mam ;)) 

Składniki:
  • 2 filety z kurczaka
  • sól
  • pieprz
  • olej rzepakowy do smażenia

Panierka:
  • 4 łyżki otrąb owsianych u mnie Kupiec
  • 2 łyżki mąki
  • 1 jajko
  • kurkuma
  • zioła prowansalskie
  • sól

Kurczaka dzielimy na porcje, ja go posoliłam i oprószyłam pieprzem. Do miski wsypałam otręby, mąkę, kurkumę i zioła. Wszystko wymieszałam. Jajko wybiłam na talerzyk, roztrzepałam widelcem. W rondelku rozgrzewamy olej. Porcje kurczaka najpierw moczyłam w jajku, potem dawałam do panierki i na rozgrzany olej. Smażyłam jakieś 5-8 minut. Trzeba nakłuć widelcem i sprawdzić czy gotowe. Po usmażeniu przekładałam na ręcznik papierowy, żeby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. U mnie do tego młode ziemniaczki i sałatka: pomidory, papryka, zielona sałata i ser żółty :)


8 komentarzy:

  1. Kurczak w zdrowej panierce - to rozumiem! Świetny na obiad dla całej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  2. obiad idealny i już mam pomysł na sałatkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. trudno, czasem trzeba zamoczyć;D ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. zimno, zimno-a ja dzisiaj zakończyłam sesję.. nie fair!
    A jakież tutaj pyszności, o jakże mnie daaawno nie było! :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy patrzę na takie kotleciki w panierce, to aż chce się zjeść. Mimo późnej pory. Smakowicie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciągle obiecuję sobie, że wykorzystam do panierki otręby i zapominam. Muszę w końcu spróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger