Dorsz otulony marchewką :)



Witam :)) Mroźno dzisiaj :) U Was też? Żeby nie ten wiatr, to byłoby super :) Ja drugi dzień dochodzę do siebie, bo jakiś wirus mnie złapał i osłabił całkowicie :( Dlatego też lekki obiadek. Dorsz z dużą ilością marchewki, troszkę kukurydzy i to zapieczone w naczyniu żaroodpornym, do tego ryż i roszponka z papryką czerwoną. Miłej soboty i niedzieli wszystkim życzę :))


Składniki:

  • 3 filety z dorsza 
  • 3 duże marchewki
  • suszone pomidory z bazylią i czosnkiem
  • kukurydza
  • sól
  • pieprz
  • ryż parboiled Britta
  • 1 łyżeczka cukru
  • oliwa

Rybę oprószamy solą i pieprzem i zostawiamy na jakieś 30 minut. Na dno naczynia żaroodpornego dajemy trochę oliwy z oliwek, marchewki ścieramy na tarce. Część dajemy na spód naczynia, na nie ryby ( rybę przed włożeniem do naczynia opłukujemy pod wodą), które posypujemy suszonym pomidorem z bazylią i czosnkiem, na rybę drugą część startych marchewek, kukurydzę, całość posypujemy jeszcze suszonymi pomidorami, posypujemy cukrem, solą i polewamy lekko oliwą. Zapiekamy w piekarniku w 180 stopniach jakieś 30 minut. W międzyczasie gotujemy ryż. U mnie jako dodatek roszponka z papryką czerowną i do tego 1 łyżka oleju lnianego :) Smacznego :)



10 komentarzy:

  1. Mnie też coś wzięło i od wczoraj ledwo dycham... Taki lekki obiadek na pewno dobrze by mi zrobił :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dziś mój wymarzony obiadek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała ryba! Lubię takie z warzywami, nie tylko po grecku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszny,dawno nie robiłam ryby,przypomniałaś mi o niej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię ryby, zwłaszcza z warzywami, zupełnie inaczej smakuje, no i oczywiście bębenek lekkim pozostaje;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda przepysznie. Dorsz i marchewkę uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. robiłam ten obiad. Bardzo dobry. Troszkę przypomina rybę po grecku...ale smakuje jeszcze lepiej.
    Na pewno zagości w mojej kuchni. Nie mogłam nigdzie w sklepie znaleźć suszonych pomidorów z bazylia,tak więc improwizowałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger