Muffinki z jabłkami i cynamonem wg Nigelli



Na zrobienie muffinek namówił mnie mój synek. Uwielbia je ze mną robić, a potem uwielbia je zjadać :)) Postanowiliśmy wypróbować muffinki Nigelli Lawson. Wyszły puszyste i bardzo smaczne. Bardzo szybko zniknęły :)) Przepis troszkę zmodyfikowałam.  

Składniki na 12 - 16 sztuk:
  • 2 większe jabłka
  • 250 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki mielonego cynamonu 
  • 125 g jasnego cukru trzcinowego
  • 1 łyżka płynnego miodu
  • 100 ml jogurtu naturalnego pitnego
  • 125 ml oleju
  • 2 jajka
  • cukier puder do dekoracji

Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w małą kostkę. Do jednej miski dajemy produkty suche - mąkę, proszek do pieczenia i cynamon, mieszamy. Do drugiej miski dajemy składniki płynne: 125 g cukru trzcinowego mieszamy z miodem, jogurtem, olejem i jajkami. Składniki suche łączymy z mokrymi, dodajemy pokrojone jabłka i mieszamy. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Łyżką przekładamy masę do papierowych foremek i pieczemy 20 minut. Jak wyrosną i nabiorą złotego koloru. Po ostygnięciu posypujemy cukrem pudrem :) Mnie wyszło 16 sztuk :)

  

8 komentarzy:

  1. całkiem zapomniałam, że mam zapisane je do zrobienia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Robiłam te muffinki i również bardzo mi smakowały. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam muffinki Nigelli :) Twoje prezentują się super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hmmmmm...... no nie, od dziś dieta!
    Ale będę o nich pamiętać:)
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  5. czy jogurt i jajka mogą być bezpośrednio z lodówki, czy mają mieć temp. pokojową?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny, jest mi bardzo miło :)

Copyright © 2016 kruche babeczki , Blogger